Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Czy będzie poprawa na rynku pracy?

Opublikowano: 2013-06-10 09:20:11, przez: admin, w kategorii: Praca

Niemal sześć na dziesięć firm działających w Polsce deklaruje chęć zatrudnienia nowych pracowników, a tylko co dziesiąta myśli o zwolnieniach – wynika z badania dynamiki zatrudnienia specjalistów i menedżerów Antal Global Snapshot.

Problemy mogą mieć pracownicy sektora nieruchomości. Fot. Adam Cyło

Problemy mogą mieć pracownicy sektora nieruchomości. Fot. Adam Cyło

 

Najnowsza, 14. już edycja badania, przeprowadzonego przez Antal International, daje nadzieje na pozytywne zmiany w polskiej gospodarce. Chodzi przede wszystkim o pohamowanie rosnącego bezrobocia, które dzisiaj wynosi już 14 proc. Ponad połowa (58 proc.) spośród prawie 2 tys. głównie dużych, międzynarodowych korporacji obecnych w naszym kraju, przyznaje, że poważnie myśli o tworzeniu nowych miejsc pracy i prowadzeniu rekrutacji dodatkowych pracowników na stanowiska menadżerów i specjalistów.

– Bez względu na branżę większe szanse na znalezienie pracy mają kandydaci, którzy się wykazują aktywną postawą, kreatywnością, mają pomysł zarówno na siebie, jak i również na to, jak zwiększyć rozwój firmy, do której aplikują – mówi Artur Skiba, dyrektor zarządzający Antal International. – Pracodawcy są bardziej zachowawczy w zatrudnianiu osób, które wykazują bierną postawę.

Wśród wciąż rozwijających się sektorów, które niezmiennie już od kilku lat zwiększają zatrudnienie, są IT i centra usług wspólnych. Zgodnie z deklaracją, nowych pracowników poszukiwać będą też firmy, operujące w branżach e-commerce i social media. 93 proc. spośród tych, które wzięły udział w badaniu, zadeklarowało zwiększenie odsetka zatrudnionych w III kwartale. W sektorach SSC/BPO (usługi wspólne, czyli wydzielone działy firmy przeniesione zagranicę oraz firmy outsourcingowe, głównie księgowe) i ubezpieczeń taką wolę wyraziło odpowiednio 92 i 72 proc. podmiotów.

Pozytywne zmiany zachodzą w bankowości, gdzie do tej pory słychać było przede wszystkim o zwolnieniach.

– Instytucje finansowe w tym momencie są jednym z liderów, jeśli chodzi o deklaracje zatrudniania w najbliższym kwartale – zwraca uwagę Artur Skiba. – Aż 60 proc. badanych przez nas instytucji ma taki zamiar.

Według dyrektora Antal International, to efekt restrukturyzacji i zmian, które w ostatnich latach miały miejsce w tym sektorze, i które wiązały się często z cięciami i redukcją etatów.

– Banki poszukują aktywnie osób na stanowiska doradców do obsługi średnich i małych przedsiębiorstw, czy też szefów oddziałów, czy ekspertów Forex – dodaje.

Stosunkowo niewielkie szanse na znalezienie pracy w najbliższym czasie mogą mieć osoby związane z branżą nieruchomości. Zgodnie z badaniem to jedyna branża, w której częściej mówi się o zwolnieniach.

– Zaledwie 33 proc. badanych przez nas firm z tego sektora deklaruje zatrudnianie, za to aż 44 proc. zwalnianie – mówi Skiba.

To czterokrotnie więcej niż wynosi średnia z badania. Dla porównania o zwalnianiu pracowników myśli dzisiaj tylko 2-3 proc. zarządzających centrami usług wspólnych.

Wyniki ankiety stawiają Polskę w dobrym świetle na tle Europy. Odsetek przedsiębiorstw noszących się z zamiarem rezygnacji z części zatrudnionych dzisiaj pracowników wszędzie jest porównywalny. Jesteśmy za to w gronie liderów firm chętnych do tworzenia nowych miejsc pracy.

– Nieco lepiej to badanie wyszło w Czechach  i w Danii, bo tam ponad 60 proc. firm deklaruje zatrudnianie – mówi Artur Skiba. –  Natomiast na drugim biegunie są kraje Europy Południowej, czyli Hiszpania, Włochy, Portugalia, gdzie zaledwie ok. 30 proc. firm mówi o chęci zwiększania zatrudnienia.

Według analityków, wyniki obrazują spodziewany wzrost gospodarczy w drugiej połowie roku.

– Fakt, że w Polsce w większości sektorów firmy dalej zatrudniają i planują dalsze zatrudnianie w najbliższym kwartale, mówi nam zdecydowanie o tym, że nie przygotowują się na słabsze czasy, tylko na odbicie w drugiej połowie tego roku – tłumaczy dyrektor Antal International.

Podobnie jest Niemczech, a nawet w pogrążonej wciąż w kryzysie Hiszpanii. Firmy chcą wykorzystać okres wakacji do starannego przeprowadzenia procesu rekrutacyjnego. Po to, by w czwartym kwartale tego roku wykorzystać spodziewane szanse, które ma dać poprawa koniunktury.

Newseria

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij