CIS w Dąbrowie nagrodzony w konkursie „Sposób na Sukces”
GMINA LUBACZÓW. Dobry przykład projektu ekonomii społecznej na Podkarpaciu.
Od lewej kierownik CIS Agnieszka Furgała, wicemarszałek Lucjan Kuźniar i wójt Lubaczowa Wiesław Kapel. Fot. Adam Cyło
W ośrodku Kresowa Osada w Baszni Dolnej (gmina wiejska Lubaczów) odbyła konferencja „Zmiany społeczno-gospodarcze we wspólnocie lokalnej poprzez rozwój przedsiębiorczości społecznej”. Udział w niej wzięło kilkadziesiąt osób z całego wojewóztwa podkarpackiego i nie tylko. Prelegentami i panelistami byli m.in. Barbara i Tomasz Sadowcy z Fundacji Barka. Ponadto udział wzięło wielu samorządowców, przedstawicieli Centrów Integracji Społecznej, spółdzielni socjalnych, ośrodków pomocy społecznej i centrów pomocy rodzinie.
Jednym z punktów było wręczenie nagrody prezydenta RP przyznanej w konkursie „Sposób na Sukces”.
Konkurs "Sposób na Sukces" organizowany jest przez Centrum Doradztwa Rolniczego w Brwinowie pod honorowym patronatem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz patronatem Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. W ramach konkursu od czternastu lat corocznie nagradzane są najlepsze przedsięwzięcia gospodarcze i społeczne na obszarach wiejskich. Ideą konkursu jest szeroko rozumiana promocja aktywnych postaw, dzięki którym powstają nowe miejsca pracy. Laureaci konkursu realizując swoje pomysły, przyczyniają się do rozwoju lokalnych społeczności i są jednocześnie wzorcowym przykładem efektywnego wykorzystania zewnętrznych źródeł finansowania, w tym przede wszystkim środków finansowych Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013.
W kategorii „Inicjatywy na rzecz rozwoju społeczności lokalnych” nagrodzony został projekt Utworzenie Centrum Integracji Społecznej w Dąbrowie pod Lubaczowem. W CIS prowadzone są zadania dotyczące reintegracji społecznej i zawodowej: warsztaty opiekuńcze, usług leśnych, ogrodniczo-gastronomiczne, rzemieślniczo-rękodzielnicze.
Nagrodę wręczył wicemarszałek województwa podkarpackiego Lucjan Kuźniar, a odebrała ją kierownik CIS Agnieszka Furgała.
- Utrzymujemy się z tego, co zarobimy, zdobywamy zlecenia na rynku lokalnym, startujemy w przetargach. Sprzątamy przejście graniczne w Budomierzu - mówi Agnieszka Furgała. - Chcemy założyć olejarnię i tłoczyć olej na zimno. Mamy już warzywa, planujemy zająć się owocami.
ac