Czy mamy szansę na podwyżki płac?
Ponad połowa z pracujących Polaków w najbliższym czasie oczekuje podwyżki wynagrodzenia.
Badania Homo Homini dla Work Service, lipiec 2013
Work Service zapytało Polaków o oczekiwania dotyczące ich wynagrodzeń. Okazuje się, że nastroje rodaków są optymistyczne. Podwyżki w najbliższym czasie oczekuje 53,5 proc. ankietowanych, natomiast obniżki obawia się jedynie 2,9 proc.
– Mimo, że niski wzrost gospodarczy nie napawa optymizmem, Polakom jego jednak nie brakuje. – komentuje Tomasz Hanczarek, Prezes Work Service SA. – Patrząc wstecz na poziom średniego wynagrodzenia w Polsce widzimy jego wzrost, jednak jest on powolny. Spokojne tempo podwyżek jest wymuszone trudną sytuacją gospodarczą. Przewidujemy, że w najbliższej przyszłości taki trend się utrzyma – dodaje Tomasz Hanczarek.
Analizując oczekiwania płacowe Polaków w podziale na kobiety i mężczyzn zauważamy, że kobiety są zdecydowanie bardziej optymistycznie nastawione do przyszłości od mężczyzn.
– Aż 62 proc. ankietowanych kobiet oczekuje podwyżki. Ze spadkiem wynagrodzenia liczy się zaledwie 1,8 proc z nich. Jeśli chodzi o mężczyzn ok. 45 proc. oczekuje podwyżki i tyle samo z nich nie spodziewa się zmian – przytacza dane Krzysztof Inglot, Dyrektor Działu Rozwoju Rynków w Work Service SA. – Kobiety, których praca jest niedowartościowana spodziewają się wzrostu wynagrodzeń, które wyrówna poziom płac – dodaje Krzysztof Inglot.
Najwięcej optymistów jest wśród ludzi młodych. Aż blisko 70 proc.
z osób do 24 roku życia oczekuje wyższych zarobków. Do liderów należą także respondenci ze średnim wykształceniem (57 proc.). Natomiast najliczniejszą grupą niespodziewającą się zmian są osoby w wieku przedemerytalnym (48,4 proc.), a także z wykształceniem zawodowym (44,2 proc).
Jeśli chodzi o zależność odpowiedzi od dochodów respondentów to podwyżki oczekują przede wszystkim osoby o dochodach 1000-1999 zł (58,8 proc.) oraz 4000-4999 zł (59,6 proc). Najbardziej pesymistyczną grupą są zarabiający 5000-5999 zł, spośród których aż 16,7 proc. spodziewa się spadku wynagrodzenia.
– Obawy przed spadkiem wynagrodzenia dostrzegamy także u osób prowadzących własną działalność gospodarczą. Blisko 5 proc. z nich ma negatywne przeczucia. Związane jest to ze spadkiem liczby zamówień i koniecznością walki o każde zlecenie. Przedsiębiorcy muszą się liczyć z „zaciskaniem pasa” w trudniejszych czasach – i patrzą na przyszłość bardzo realistycznie – tłumaczy Tomasz Hanczarek.
Czy pełne nadziei oczekiwania Polaków mają szansę się spełnić? Na pewno nie będą dotyczyć wszystkich Polaków bez względu na zawód, w którym pracują. Największą szansę na podwyżkę mają branże, które mają ją zapisaną w gwarancjach oraz sektor budżetowy.
- Musimy też mieć świadomość, że wzrost wynagrodzeń nie będzie tak wysoki, jakbyśmy tego sobie życzyli. Na pocieszenie zostaje fakt, że niska inflacja w minimalnym stopniu pochłania nasze wynagrodzenia, dlatego siła nabywcza pensji jest coraz większa i stać nas na więcej – podsumowuje Krzysztof Inglot.
Dane przygotowane na zlecenie Work Service przez Instytut Badań Homo Homini na próbie reprezentatywnej 1100; pytanie brzmiało: „Czy oczekuje Pan(i) podwyżki, obniżki lub braku zmiany poziomu wynagrodzenia?”, respondentami były osoby czynne zawodowo – bez względu na formę zatrudnienia.
ra