Będą kary za przekroczenie kwot mlecznych
Producenci mleka nie unikną kar za przekroczenie kwoty mlecznej. W Brukseli propozycja ich anulowania nie spotkała się z aprobatą pozostałych polityków. Teraz pozostaje nadzieja, że będą one niższe od zapowiadanych, ale to nie koniec problemów. Bo już teraz warto zastanowić się co zrobić w obecnym sezonie, bo kolejne przekroczenie wydaje się pewne.
Fot. Adam Cyło
Jeśli nic się nie zmieni, to w tym roku za każdy litr wyprodukowanego ponad limit mleka producenci zapłacą 30 groszy. To bardzo dużo, biorąc pod uwagę poprzednie dosłownie kilkugroszowe kary. Dlatego rolnicy bardzo liczyli na to, że uda się je ominąć. O ich uchylenie w trwającym i poprzednim sezonie minister rolnictwa i rozwoju wsi Marek Sawicki przekonywał w Brukseli polityków, jednak bezskutecznie:
- Argumentacja Komisji Europejskiej jest prosta - jak można zlikwidować sankcje, skoro dalej obowiązuje kwotowanie? Kwotowanie przyjęliśmy z całym inwentarzem obowiązków, w tym także kar za zbyt wysoką produkcję - przypomina wiceminister rolnictwa Krystyna Gurbiel.
Jednak minister nie składa broni i walczy o zniesienie redukcji współczynnika tłuszczowego. Oznaczałoby to, że po zmianach surowiec nawet ten o wyższej ilości tłuszczu byłby liczony tak samo jak mleko o niższym współczynniku. Dotychczas mleczarnie litr tłustego mleka liczyły nawet o 30 proc. więcej, a to znacznie zwiększało ryzyko przekroczenia kwoty mlecznej.
- To złagodziłoby tą wysokość kary a być może ich wyeliminowanie, ale decyzja należy do Komisji Europejskiej i trudno jest powiedzieć, jaki będzie finał tej sprawy - mówi Zbigniew Urny z Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka.
Źle zaczyna się dziać na rynkach światowych. Tylko w ostatnich miesiącach cena mleka w proszku spadła o 30 procent. Teraz za kg. trzeba średnio zapłacić 11 zł, a jeszcze na początku roku cena była o 3 złote wyższa: Miejmy nadzieję, że jest to sytuacja przejściowa.
- Uważam, że mamy tu do czynienia z pewną spekulacją i stąd te ceny są dużo niższe - ocenia Tadeusz Proczek, prezes OSM Grodzisk Mazowiecki.
W przyszłym roku zakończy się w Unii Europejskiej kwotowanie produkcji mleka. Jak sądzą eksperci jednym ze skutków może być spadek cen produktów na rynkach światowych.
