Jak można ocenić oczekiwania rzeszowian wobec budżetu obywatelskiego?
Znane są już wszystkie zadania, które znajdą się na listach do głosowania w ramach Rzeszowskiego Budżetu Obywatelskiego na rok 2015 (RBO 2015). Analiza ich treści prowadzi do interesujących spostrzeżeń - uważa radny Waldemar Szumny.
Waldemar Szumny
Czytaj też polemikę z tą opinią Mieszkańcy raczej rozgoryczeni budżetem obywatelskim. Opinia Tomasza Michalskiego
Przede wszystkim mieszkańcy Rzeszowa wyciągnęli wnioski z poprzedniej edycji RBO. Zgłosili wtedy aż 195 pomysłów, z czego prawie połowa została odrzucona przez specjalną komisję weryfikującą. Po prostu były one niedopracowane, a często wręcz sprzeczne z regulaminem. W efekcie do głosowania dopuszczono 102 zadania, z czego wybrano 10 do realizacji.
Te liczby (195, 102, 10) pokazują głównie skalę rozgoryczenia i wielkość zawiedzionych oczekiwań i nadziei. Dlatego rzeszowianie dość szybko wyciągnęli wnioski na przyszłość, mając na względzie zwiększenie szans na zwycięstwo. W aktualnej edycji RBO zgłosili już tylko 65 różnych przedsięwzięć, z czego bardzo mało odpadło z przyczyn formalnych. Przyczyn lepszej jakości zgłoszonych projektów jest kilka: większa świadomość i wiedza dotycząca budżetu obywatelskiego, dłuższy okres zgłaszania zadań, a także nowe ułatwienie w regulaminie dopuszczające pomoc urzędników przy tworzeniu ofert.
Brak zainteresowania wydatkami drogowymi oraz sprawdzone powodzenie zadań rekreacyjno-wypoczynkowych (90% wskazań poprzednim razem) były wskazówką dla obecnych pomysłodawców – te inicjatywy mieszkańcy grodu nad Wisłokiem wybierają najczęściej, gdyż tego im przez ostatnie lata najbardziej brakuje w przestrzeni miejskiej. Z tego powodu dominują zdecydowanie propozycje związane ze spędzaniem wolnego czasu (sport, place zabaw, parki, festiwale, turnieje, warsztaty), a także z poprawą bezpieczeństwa na osiedlach (chodniki dla pieszych , sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniach).
Tym razem wielu mieszkańców przyjęło strategię nierozdrabniania się, aby podczas etapu głosowania zwiększyć szanse dla tych zadań, na których zależy im najbardziej.
Obecnie komisja weryfikująca kończy tworzenie dwóch list. Na jednej znajdzie się 35 zadań dotyczących inwestycji w infrastrukturę miejską, przeważnie związanych z rekreacją, wypoczynkiem i spędzaniem wolnego czasu. Na takie wydatki przewidziana jest kwota 6 mln zł, a zgłoszone zostały m.in. pomysły, których jednostkowy koszt realizacji wynosi po kilka milionów złotych.
Druga lista, składająca się z 14 pozycji, zawierać będzie pomysły różnych ciekawych wydarzeń, głównie kulturalnych, edukacyjnych i sportowych. Tutaj gwarantowana pula środków to 500 tys. zł, zaś pojedyncze propozycje opiewają przeważnie na kwoty kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Należy też przypomnieć, że każdy mieszkaniec Rzeszowa w wieku od 16 lat będzie dysponował dwoma głosami, które będzie mógł oddać dowolnie, np. oba na zadania z jednej listy lub po jednym na zadania z różnych list. Tym właśnie – a także możliwością głosowania przez Internet – obecna edycja RBO różni się od poprzedniej. Głosowanie potrwa aż do połowy lipca, aby każdy zainteresowany miał dość czasu na przemyślenie swoich typów i wskazanie najlepszych dwóch propozycji.
Waldemar Szumny, wiceprzewodniczący Rady Miasta Rzeszowa