Małe potknięcie w przetargu na projekt rewitalizacji centrum Leska
LESKO, BIESZCZADY. Małe, ale spowodowało ono jednak konieczność unieważnienia postępowania.\n\n
Fot. Lesko.pl
A poszło o czas zaksięgowania kwoty wadium na koncie bankowym zamawiającego. Trafiła ona tam... 20 minut za późno. Cóż, przepisy są przepisami i nie było innej możliwości, jak tylko odrzucić ofertę.
A szkoda, bo akurat ten wykonawca (i to jedyny) zaoferował atrakcyjną cenę na realizację zamówienia. To Biuro Architektoniczne „Creatio” z Mymonia. Limit kosztów miasta wynosił 260 000 zł, zaś cena oferty 198 00 zł.
Przypomnijmy, opracowywanie dokumentacji rewitalizacji centrum miasta musi być poprzedzone dendrologiczną inwentaryzacją istniejącej na tym terenie zieleni.
Priorytetowym celem - po zrealizowaniu inwestycji - jest zwiększenie udziału powierzchni biologicznie czynnej na terenie planowanej inwestycji, likwidacja wysp ciepła oraz zwiększenie retencji wody opadowej.
Docelowo powstać mają m.in. ogrody deszczowe, przebudowany ma zostać uklad ciągów pieszo-jezdnych (o nośności do 3,5t) i pieszych (część z nich zyskać ma nawierzchnie przepuszczalne dla wody). Otoczenie dwóch istniejących pomników (Pomnik Książki, Pomnik Poległych Policjantów) również zyska nową aranżację. Przebudowana ma zostać fontanna miejska, odnowione „Planty Leskie” - powstanie np. stefa rekreacji dla dzieci, przebudowane alejki.
Do tego planuje się modernizację oświetlenia i przebudowę infrastruktury technicznej, montaż nowych elementów małej architektury i oczywiście sporo nasadzeń.
Oprócz tego powstać ma też nowy budynek sanitariatów (z uwzględnieniem dostępności dla osób z niepełnosprawnością oraz możliwością wykorzystania wody opadowej) i zrewitalizowana zostanie miejska zabudowa handlowo-usługowa, pochodząca jeszcze z lat 30-tych XX w. (tzw. „Budki miejskie”).
Zamówienie miasta dotyczyło też drugiego zadania - opracowania projektu odcinka szlaku rowerowego Velo San. Obejmować ma odcinek od granicy z gminą Zagórz do centrum Leska - od ul. Bieszczadzkiej do ulicy Sanowej (ok. 2 km), „w miarę możliwości bezpośrednio wzdłuż rzeki San, w terenie niezabudowanym, a tam gdzie nie będzie to możliwe ze względu na ukształtowanie terenu lub kwestie formalne, szlak poprowadzony będzie wśród zabudowy mieszkalnej w terenie o niskim natężeniu ruchu”. Przy trasie planuje się budowę wiat wypoczynkowych, montaż małej architektury (ławki, kosze na śmieci), stojaki na rowery oraz lampy solarne.
O realizację tego zadania rywalizowały już dwie pracownie. Wspomniane wcześniej Biuro Architektoniczne „Creatio”, które zaproponowało cenę 42 500 zł oraz Grupa Pro-Inwest z Brzozowa, z ceną 258 300 zł. A ponieważ i w tym przypadku wadium pierwszego z oferentów dotarło za późno, a duga oferta była za droga (limit kosztów 70 000 zł), cały przetarg został unieważniony.
Dodajmy może jeszcze, że cała dokumentacja dla obu zadań powinna być gotowa po 14 miesiącach od podpisania umowy z wyłonionym wykonawcą.