I etap budowy łącznika Krosna z S19 zrealizuje konsorcjum lokalnych firm
KROSNO. Tworzą je Rejon Budowy Dróg i Mostów oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych w Krośnie. Udało się dopiero w drugim podejściu.
Fot. ilustracyjne (krosno.pl)
W porównaniu z pierwszym przetargiem miasto podniosło założony dla tej inwestycji limit kosztów - z 41 902 000 zł wzrósł do 56 300 000 zł. Przy wcześniejszym limicie cena najtańszej złożonej w pierwszym przetargu oferty (przekraczała go o ponad 17 mln zł), to było jednak za dużo. A złożył ją pruszkowski Strabag. Jego konkurent, konsorcjum krośnieńskich firm - Rejon Budowy Dróg i Mostów oraz Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Drogowych, zażyczyło sobie jeszcze więcej, bo aż 71 336 310 zł.
Miasto musiało przetarg unieważnić i raz jeszcze spróbować znaleźć wykonawcę inwestycji. Dodajmy jeszcze, że ma być ona realizowana w formule „zaprojektuj i wybuduj”.
Do drugiego przetargu ponownie stanęli wykonawcy, którzy próbowali swego szczęścia w pierwszym postępowaniu. Tym razem Strabag zaproponował cenę 66 272 755 zł. Z kolei konkurujące z nim konsorcjum poszło na całość i ścięło wcześniejszą cenę do 49 637 000 zł. I to ostatecznie ono podpisze z miastem kontrakt na realizację inwestycji.
Przypomnijmy - co prawda cały łącznik ma mieć ok. 4 km długości, ale w I etapie całej inwestycji chodzi na razie o budowę 1,9 km odcinka drogi. Ma ona prowadzić po śladzie obecnej ul. gen. Sikorskiego do ul. Dywizjonu 303. Póki co odcinek ten ma być jednojezdniowy, ale wykonawca w dokumentacji projektowej będzie musiał uwzględnić dodatkowy pas pod budowę drugiej jezdni. Powstać ma też ciąg pieszo-rowerowy, skrzyżowanie z torami linii kolejowej nr 108 oraz duże rondo turbinowe.
Inwestycja miałaby potrwać 50 miesięcy.
Cała inwestycja (I i II etap) zdobyła w sumie 60 mln zł dofinansowania w dwóch rozdaniach Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych „Polski Ład”.