Teresa Kubas-Hul składa rezygnację
PODKARPACKIE. Na sali obrad nie ma trzech dotychczasowych członków prezydium – wiceprzewodniczących sejmiku.
Czytaj poprzedni artykuł Sejmik podkarpacki - rezygnacja prezydium i przewodniczących komisji
Po trwającej dwie godziny przerwie sejmik województwa wznowił obrady. Przewodnicząca Teresa Kubas-Hul podsumowała swoją kadencję. Poinformowała też, że z przykrością składa rezygnacją z funkcji. Wynikać ma to z faktu wprowadzenia poprawki do wniosku od jej odwołanie, zakładającego, że przewodniczącą przestanie być dopiero jutro.
- Moja rezygnacja zostanie wycofana, jeśli poprawka zostanie usunięta – stwierdziła Teresa Kubas-Hul.
Wojciech Buczak (szef klubu PiS) stwierdził, że jego wniosek maiła na celu umozliwienie poprowadzenia obrad. Głos zabrał także marszałek Władysław Ortyl.
- Sytuacja jest krytyczna i zrobimy wszystko, by dokończyć sesję - stwierdził marszałek.
Zwrócił się do najstarszych radnych, czy zgodzą się pełnić rolę marszałka seniora. Na sali nie było już najstarszego radnego czyli Edwarda Brzostowskiego (SLD), ani drugi w kolejności Janusza Koniecznego (SLD). Marszałkiem seniorem nie zgodził się zostać Władysław Stępień (PSL). Zgodzil się na to dopiero Stanisław Bartnik z PiS.
Zdaniem radnego Sławomira Miklicza z PO, za sytuację odpowiada PIS, ktory popełnił polityczny błąd, zgłaszając równoczesnie wniosek o odwołanie przewodniczącej i wiceprzewodniczących.
Wojciech Buczak oskarżył PO o próbę blokowania obrad. Poprosił także o 15 minut przerwy celem naradzenia się.
ac