Tylko jedna oferta pracowni archeologicznej na kolejne badania w Rzeszowie
RZESZÓW. Za to cena jest kusząca. Miasto zamawia kolejne badania w ramach zadaniu: „Rozbudowa układu komunikacyjnego ulic: Siemieńskiego, Kochanowskiego, Żółkiewskiego, Batorego, Styki”.
Fot. Pixabay/CC0
Koszt realizacji tego zamówienia miasto oszacowało na ok. 602 tys. zł. Tymczasem rzeszowska Pracownia Archeologiczna Mirosława Mazurka, jedyny oferent, zaproponowała cenę 396 tys. zł.
Przypomnijmy - „Przedmiotem zamówienia jest bieżąca usługa polegająca na przeprowadzeniu archeologicznych badań wykopaliskowych, wykonaniu dokumentacji z przebiegu badań, opracowanie wyników badań w sposób umożliwiający jednoznaczną identyfikację i dokładną przestrzenną lokalizację wszystkich czynności oraz dokonanych odkryć podczas realizacji robót budowlanych”.
Zamówienie jest związane z kolejną decyzją Podkarpackiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, który wstrzymał inwestycję przy ul. Żółkiewskiego. Badania archeologiczne mają charakter interwencyjny i dotyczą terenu o powierzchni nieco ponad 6 arów.
Archeolodzy są wzywani na teren inwestycji co jakiś czas. Jak można przeczytać w decyzji WUOZ w Przemyślu, w wyniku zakończonych już - na innym stanowisku - prac archeologicznych przy ul. Żółkiewskiego „zarejestrowano 8 obiektów archeologicznych określonych chronologicznie na grupę tarnobrzeską kultury łużyckiej oraz 1 obiekt naturalny. Pozyskano kilkaset fragmentów ceramiki naczyniowej, 2 przęśliki oraz 1 ciężarek tkacki”.
Według konserwatora istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że odkryta osada jest znacznie większa. Stąd potrzeba kolejnych prac archeologicznych.
Tam, gdzie badania już się zakończyły, wykonawca otrzymał zgodę na kontynuację prac.
.
