Głupi błąd i przetarg na „Centrum SOS” trzeba powtarzać
USTRZYKI DOLNE. „Centrum Szkoleniowe Organizowania i Prowadzenia Transgranicznych Akcji Ratunkowych” ma powstać w budynku po byłej szkole w Równi.
Fot. Paulina Bajda
Właśnie rozpisano kolejny przetarg. Pierwszy trzeba było unieważnić, ponieważ poniewczasie zorientowano się, że w dokumentacji postępowania mylnie zamieszczono także kosztorysy inwestorskie dla poszczególnych branż, „z konkretnymi cenami dla każdej pozycji i nazwami własnymi materiałów”. A właściwie, dostęp do niego umożliwiało zastosowanie do edycji jednego z programów do kosztorysowania.
Nie bez powodu więc komisja przetargowa doszła do wniosku, że „określona grupa wykonawców może posiadać więcej informacji, które miałyby wpływ na treść sporządzonej oferty, w szczególności oferowanej ceny”.
Przypomnijmy, w Równi ma powstać nowoczesne centrum szkolenia ratowników górskich w Europie Wschodniej. W ramach projektu w budynku po byłej szkole podstawowej w Równi powstaną multimedialne sale szkoleniowe, pomieszczenia symulacji medycznych oraz baza noclegowa. W przyszłości obok szkoły, ma powstać jeszcze hala, w której ratownicy będą mogli ćwiczyć m.in. techniki linowe używane przez ratowników podczas ewakuacji Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
W planie inwestycyjnym na ten rok znaleźć można jej szacunkowy koszt - ok. 2,73 mln zł. Budowlane prace adaptacyjne powinny się zakończyć końcem października tego roku.
Inwestycja otrzymała dofinansowanie z unijnego programu „Polska - Białoruś - Ukraina”. Liderem projektu "SOS-ratunek - centrum szkoleniowe organizowania i prowadzenia transgranicznych akcji ratunkowych" jest Fundacja „SOS-na ratunek”. Po stronie polskiej w jego realizację zaangażowane są również samorząd Ustrzyk Dolnych i Grupa Bieszczadzka GOPR. Po stronie ukraińskiej - Lwowska Służba Kontroli i Ratownictwa Związku Turystyczno-Sportowego Ukrainy.
Koszt całego projektu wynieść ma 7 mln zł.