Celnicy w Korczowej przejęli przemyt bursztynu
KORCZOWA. I to nie byle jaki, bo 47 kg. Kontrabanda warta była ponad 140 tys. zł.
Towar ukryty był w przerobionym zbiorniku paliwa, nagrzewnicy, podszybiu i silniku oraz skrzyni biegów samochodu przewożonego na lawecie.
Do przemytu ujawnionego towaru przyznał się współwłaściciel auta, obywatel Ukrainy.
To już kolejna w tym roku próba przemytu bursztynu, ujawniona przez Krajową Administrację Skarbową na Podkarpaciu. Pod koniec maja br. na przejściu granicznym w Korczowej udaremniono przemyt prawie 20 kg nieoszlifowanego bursztynu.
Dla porównania w 2017 r. celnicy zatrzymali łącznie aż 424 kg tego kamienia, głównie podczas kontroli na polsko-ukraińskich przejściach granicznych w województwie podkarpackim.