Industrialna turystyka na Podkarpaciu? Będzie Szlak COP-u
RZESZÓW. Podkarpacka Regionalna Organizacja Turystyczna (PROT) w Rzeszowie pracuje nad projektem nowej atrakcji dla turystów - Szlakiem Centralnego Okręgu Przemysłowego.
Skąd taki pomysł?
- To poszukiwanie nowej tematyki, pod kątem tego, co interesuje współczesnego turystę - mówi Ewa Krupa z PROT - Nie każdy turysta chce się wybrać w dzikie zakątki Bieszczadów, architektura drewniana też niekoniecznie jest jego konikiem.
Turysta szuka więc sposobu na spędzenie czasu w mieście, ale nie tylko w rozrywkowy sposób. Chciałby poznać historię miejsc, zobaczyć jak się rozwijała architektura industrialna.
- Jest taki trend, że dla części turystów stare mury, opuszczone fabryki, puste hale, zabudowa związana z przemysłem, są właśnie fascynujące. Możliwość poznawania jego historii i losów ludzi z nim związanych - mówi Ewa Krupa.
A do tego stworzony przed II Wojną Światową Centralny Okręg Przemysłowy, nadaje się znakomicie. W PROT sądzą również, że projekt może się rozwinąć poza granice naszego województwa. Fabryki COP-u powstawały także na terenach województw, sąsiadujących z obecnym Podkarpaciem.