Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Co wypływa na ceny żywności?

Opublikowano: 2016-05-15 22:13:47, przez: admin, w kategorii: Opinie

Jak informowaliśmy, ceny żywności spadają, zaś płace nieco wzrosły. Jak to wygląda w szczegółach. Analiza Jacka Świdra.

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

 

Do mierzenia wskaźnika inflacji cen konsumpcyjnych wykorzystuje się zharmonizowany indeks cen konsumenckich, który z kolei np. w strefie euro powstaje na podstawie cen ok. 700 różnego rodzaju produktów i usług. Oczywiście przypisuje się różne wagi w zależności od rodzaju i częstotliwości nabywania danego typu produktu. Tak oblicza wskaźnik inflacji cen konsumpcyjnych Eurostat. Polska metoda liczenia wskaźnika stosowana przez GUS jest zbliżona do tej Eurostatu. To ważna przesłanka, gdyż dla przeciętnego konsumenta informacja o deflacji może być niezrozumiała.

 

Biorąc pod uwagę wskaźnik cen i usług konsumpcyjnych w Polsce, w odniesieniu do wskaźników z kwietnia (rok do roku) odnotujemy spadek o 1,1%. W ciągu czterech miesięcy 2016 deflacja wyniosła 0,9%. Wielu, szczególnie mniej zamożnych klientów, dokonuje zakupów zdecydowanie niewielkiej liczby typowych dla przeciętnego gospodarstwo domowego zakupów. Na liście tej rzadko pojawiają się dobra trwałego użytku, a produkty luksusowe są zupełnie okazyjnie nabywane.

 

Równocześnie zmiany cen poszczególnych grup produktów mogą i rzeczywiście znacznie się różnią. Przykładowo ceny żywności w kwietniu 2016 roku wzrosły w stosunku do marca 2016 o 0,4%. Tak samo było w marcu w stosunku do lutego 2016. Drożały warzywa (o 2,6%), cukier (o 1,5%) czy mąka (o 1,3%). W tym samym czasie taniały produkty mleczne (mleko, sery, jogurty i desery mleczne). Warto wspomnieć, że wiele produktów spożywczych ulega sezonowym wpływom. Okresy przedświąteczne, a także tzw. długie weekendy sprzyjają znaczącemu nietrwałego wzrostowi popytu, co skutkuje chwilowym wzrostem cen, który jednak hamowany jest poprzez krótkoterminowy wzrost produkcji i import (czyli podaży).

 

Czynnikiem sprzyjającym czy hamującym popyt w odniesieniu do niektórych produktów spożywczych jest także utrzymująca się w średniookresowym ujęciu aura - np. upały hamują spożycie produktów żywnościowych. W końcu trzeba dodać, że odnotowywany w skali kraju i regionu wzrost przeciętnego dochodu niekoniecznie będzie przekładał się na wzrost spożycia produktów żywnościowych. Tak dzieje się jedynie w sferach najbiedniejszych. W innych przypadkach odnotowuje się przesunięcie zakupów na produkty wyższego standardu, niż nabywane przy mniejszym dochodzie. „Nadwyżka” często kierowana jest na zakupy dóbr trwałego użytku, albo produkty luksusowe, których do tej pory nie były nabywane.

 

Co strony podażowej i cen produktów mlecznych, to wystąpiły dodatkowy czynniki, które przyczyniły się do notowanej od początku roku obniżki. Po pierwsze zniesienie kwot mlecznych w strefie EU spowodowało istotny wzrost podaży (produkcja mleka i produktów pochodnych), a po drugie spadek poziomu eksportu tych produktów - na skutek wzrostu produkcji krajowej, w krajach dotychczas importujących z Polski te produkty (po zniesieniu kwot mlecznych). Prawdopodobnie spadek cen produktów mlecznych mógłby być wyższy, gdyby nie osłabienie złotówki, co nieco pomaga eksporterom. Spadkowi cen w Polsce sprzyjają także relatywnie niskie koszty transportu będące pochodną cen paliw.

 

Widać więc, że konkurencja na krajowym i europejskim rynku produktów mlecznych znacząco się zaostrzyła, a to sprzyja obniżce cen transakcyjnych i w mniejszym stopniu cen konsumpcyjnych. Nadwyżki będą jeszcze przez jakiś, bo czas trudno wszystko sprzedać na rynkach zagranicznych. Rynek produktów mleczarskich charakteryzuje od kilkunastu już lat presja na koncentrację.

 

Konkurencja powoduje, że pozostali na rynku producenci szukając nowych kanałów dystrybucji sięgają po umowy z wielkimi sieciami handlowymi. Skala jednorazowych zamówień pozwala na znaczące obniżki cen sprzedaży produktów występujących pod marką handlową sieci i stąd możliwe różnice nawet rzędu 30%.

 

Jacek Świder, prowadzi firmę Trade and Strategic Consulting. Był menedżerem w firmach Chmielnik Zdrój S.A., Rzeszowski Bank Regionalny S.A., Multifarb sp. z o.o. Prowadził wykłady w Wyższej Szkole Zarządzania

 

Czytaj też Żywność tańsza niż przed rokiem. Komentarz BGŻ BNP Paribas

 

 

Więcej o: żywność, ceny

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij