Podkarpaccy strażacy podsumowali 2015 rok
PODKARPACIE. RZESZÓW. W ubiegłym roku było o 15 proc. więcej zdarzeń niż w 2014 r.
Fot. Archiwum PSP
Narada odbyła się w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Rzeszowie. Oprócz kwestii kadrowych, organizacyjnych i finansowych, na naradzie podsumowano także działalność operacyjną.
- W ubiegłym roku podkarpaccy strażacy wyjeżdżali do dokładnie 23 tysięcy zdarzeń – informuje Marcin Betleja, rzecznik podkarpackich strażaków - Prawie 60 proc. (13124) z nich to tak zwane miejscowe zagrożenia, czyli interwencje niezwiązane z ogniem. Działaliśmy w zakresie ratownictwa chemicznego i ekologicznego. Byliśmy wzywani praktycznie do każdego wypadku drogowego. Pomagaliśmy na akwenach wodnych. Usuwaliśmy skutki burz, nawałnic i silnych opadów deszczu.
Pożary to 40 proc. interwencji podkarpackich strażaków w ubiegłym roku. Tych było w naszym regionie – 9219.
- Wśród nich ogromny odsetek stanowią pożary traw, nieużytków rolnych i obszarów leśnych - mówi Marcin Betleja - Główne przyczyny to: podpalenia, nieostrożność w posługiwaniu się ogniem, czy wręcz bezmyślność lub lenistwo.
W 190 przypadkach strażacy wyjeżdżali do gaszenia pożaró domów i mieszkań.
- W zdarzeniach, do których byliśmy wzywani zginęły 182 osoby - wylicza rzecznik - Pożary pochłonęły 33 ofiary. Pozostałe ofiary śmiertelne, to głównie ofiary wypadków drogowych, utonięć i śmiertelnego zatrucia czadem. Pomocy udzieliliśmy prawie 3,5 rannym.
Były oczywiście i fałszywe alarmy – 657.
Ubiegły rok okazał się bardzo dobry dla podkarpackich strażaków, jeśli chodzi o nabytki nowego sprzętu.
Z różnych funduszy - rezerwy celowej budżetu państwa, budżetu wojewody podkarpackiego, budżetu województwa podkarpackiego, wpłat z firm ubezpieczeniowych, jednostek samorządu terytorialnego i innych źródeł w tym WFOŚiGW w Rzeszowie – zakupiono m.in.:
- 1 średni samochód ratowniczo-gaśniczy;
- 2 samochody specjalne do przewozu grup ratowniczych;
- 2 samochody specjalne operacyjne;
- 1 quad z przyczepą;
- 60 szt. specjalistycznego sprzętu (sprężarki do ładowania butli, zestawy hydraulicznych narzędzi ratowniczych, przenośne defibrylatory AED, kamery termowizyjne, zbiorniki przenośne na paliwo, sprzęt poszukiwawczy (geofon, kamera wziernikowa), zasysacze liniowe, pompy do wody zanieczyszczonej, sprzęt informatycznego (serwery wraz z oprogramowaniem).
Z kolei dzięki funduszom z Unii Europejskiej, podkarpacka straż wzbogaciła się o:
- 16 średnich samochodów ratowniczo-gaśniczych;
- 11 lekkich samochodów rozpoznawczo-ratowniczych;
- 4 lekkie samochody specjalne do przewozu ratowników;
- 3 średnie samochody ratownictwa chemicznego;
- 3 kontenery specjalne (do transportu środka pianotwórczego, kwatermistrzowski i socjalny);
- 2 lekkie samochody ratownictwa wodnego;
- 2 samochody zaopatrzeniowe z żurawiem;
- 2 przyczepy do przewozu kontenerów;
- 2 transportery - amfibijne pojazdy gąsienicowe z przyczepą;
- 2 pojazdy czterokołowe typu quad;
- 2 przewoźne agregaty prądotwórcze na przyczepie
- 1 samochód gaśniczy - autocystena ze zbiornikiem na wodę;
- 1 autobus do przewozu ratowników;
- 1 lekki samochód ratownictwa wysokościowego;
- 1 samochód specjalny – nośnik kontenerowy;
- 1 samochód specjalny ze zdalnym detektorem chmury substancji niebezpiecznych do szybkiej oceny ryzyka;
- 1 komorę dymową wraz z wyposażeniem.
Na sprzęt w ubiegłym roku wydano w sumie blisko 35 mln zł.