Życzenia starosty rzeszowskiego Krzysztofa Jarosza
Życzenia przewodniczącego Sejmiku Jerzego Borcza wraz prezydium
Wesołych Świąt życzy Smak Górno
Wesołych Świąt życzy Smak Górno

Popyt krajowy będzie rósł, eksport już rośnie. Opinia Andrzeja Bratkowskiego

Opublikowano: 2013-08-06 08:50:34, przez: admin, w kategorii: Opinie

Według danych GUS w 2012 r. eksport towarów z Polski zwiększył się o 4,9 proc. (o około 6,8 mld euro) w porównaniu z 2011 r. Jego wartość wyniosła 143,5 mld euro. Najszybciej rósł eksport artykułów rolno-spożywczych.

Andrzej Bratkowski, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej. Fot. Newseria

Andrzej Bratkowski, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej. Fot. Newseria

 

Fakt, że w czasie kryzysu jednak udaje się utrzymać wzrost eksportu, świadczy o tym, że jednak polskie firmy bardzo walczą o światowe rynki.

– Mimo że kryzys na zewnątrz jest większy niż w Polsce, to ze względu na bardzo wolny wzrost czy nawet realny spadek popytu krajowego, polskie firmy szukały swojej szansy na tym znacznie większym rynku, na którym nawet w warunkach stagnacji łatwiej znaleźć jakąś niszę. W rezultacie nastąpił wzrost eksportu, który jest większy niż wzrost PKB – mówi Andrzej Bratkowski, ekonomista, członek Rady Polityki Pieniężnej.

Życzenia senatora Józefa Jodłowskiego z okazji Wielkiej Nocy
Życzenia posła Zdzisława Gawlika z okazji Wielkanocy

Według danych GUS w roku 2012, podobnie jak w latach poprzednich, relatywnie szybko rósł eksport na rynki rozwijające się i słabiej rozwinięte – o blisko 19 proc., do 25,5 mld euro. Eksport na rynki rozwinięte zwiększył się natomiast o 2,4 proc. (do 118 mld euro).

Eksport do Unii Europejskiej wzrósł o 2,3 proc. (do ponad 109 mld euro), w tym na Litwę o 18,5 proc. (do 2,3 mld euro), Słowację o 11 proc. (do 3,7 mld euro), do Wielkiej Brytanii o 10,2 proc. (do 9,7 mld euro). Wśród rynków UE największą poprawę salda odnotowano w handlu z Niemcami, Wielką Brytanią oraz Czechami.

– Polskie firmy wykorzystują tę sytuację do tego, żeby lepiej konkurować zagranicą, w związku z tym też saldo naszego handlu się poprawia. To wynika w większym stopniu ze spadku importu niż ze wzrostu eksportu. Sam fakt, że w czasie kryzysu udaje się utrzymać wzrost eksportu, świadczy o tym, że polskie firmy bardzo walczą o rynki światowe – podkreśla ekonomista.

Życzenia posłanki Teresy Pamuły

Polscy przedsiębiorcy zagranicą szukają remedium na mniejszy popyt na krajowym rynku, ale nawet mimo tego są bardziej skłonni próbować swoich sił w innych krajach. Zdaniem Bratkowskiego w najbliższym czasie nie ma co liczyć na znaczące wzmocnienie popytu krajowego.

– Z dużym prawdopodobieństwem popyt będzie się poprawiał, ale wydaje się, że będzie to proces powolny - podsumowuje Andrzej Bratkowski. - Będzie stopniowa poprawa, najpierw konsumpcji, z czasem także inwestycji prywatnych. Mam nadzieję, że inwestycje publiczne ruszą trochę wcześniej, jak tylko sytuacja finansów publicznych trochę się poprawi.

Jak podaje GUS, w 2012 r. najszybciej wzrósł eksport artykułów rolno-spożywczych (o 17,5 proc., do blisko 18 mld euro), co wynikało z szybkiego wzrostu wywozu produktów roślinnych (o 35 proc.). Import artykułów rolno-spożywczych zwiększył się znacznie wolniej – o 7,4 proc., co wpłynęło na wzrost nadwyżki w obrotach tymi produktami o 1,7 mld euro, do poziomu 4,3 mld euro. Istotną poprawę salda zaobserwowano także w handlu wyrobami chemicznymi, gdzie w wyniku wzrostu eksportu o 6,3 proc. i spadku importu o 1,2 proc., deficyt obrotów spadł do poziomu 6,3 mld euro wobec 7,8 mld euro w 2011 r. Z kolei eksport dominujących w polskiej wymianie z zagranicą wyrobów elektromaszynowych ukształtował się na poziomie prawie 56 mld euro, tj. o 1,1 proc. wyższym niż rok wcześniej.

Newseria

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij