Sytuacja na rynku kredytów hipotecznych
Dwa pierwsze kwartały 2011 roku były dla banków udzielających kredytów hipotecznych udane, bo trwała kontynuacja zainicjowanego w 2010 roku ożywienia rynku. Trzeci kwartał był słabszy, a czwarty to już poważne obniżenie sprzedaży. Lpmentarz Marcina Krasonia z Open Finance

18,14 proc. to największy spadek od III kw. 2009 roku, czyli od ponad dwóch lat. Wtedy, w konsekwencji globalnego kryzysu, kwartalne spadki przekraczały 30 proc.
Wejście w życie nowelizacji rekomendacji S doprowadziło do gremialnego wycofywania się banków z kredytowania w walutach obcych. Oczekujemy, że w kolejnych kwartałach będziemy notować dalsze spadki sprzedaży takich kredytów, a ich udział w rynku już w I kw. 2012 roku spadnie poniżej 10 proc., by docelowo ustabilizować się na poziomie nie wyższym niż kilka proc.
Zgodnie z naszymi prognozami III kw. 2011 roku był ostatnim bardzo dobrym kwartałem w historii programu Rodzina na Swoim. Pod koniec sierpnia 2011 roku weszły w życie zmiany w RnS i statystyki kolejnych miesięcy pokazały znaczny spadek liczby i wartości udzielonych kredytów.
Wg nas znaczne spadki sprzedaży kredytów walutowych oraz kredytów preferencyjnych w ramach Rodziny na Swoim utrzymają wpływ na kondycję całego rynku. Nie bez znaczenia jest także sytuacja w strefie euro, gdzie wiele banków (także spółek matek instytucji działających w Polsce) ma spore problemy z finansowaniem. W efekcie wiele banków na naszym rynku mocno ogranicza akcję kredytową.
Jeśli sytuacja nie ulegnie znaczącej poprawie (a póki co nic na to nie wskazuje), 2012 rok zamknie się liczbą udzielonych kredytów hipotecznych znacząco niższą niż 200 tys. sztuk. Jeśli chodzi o najbliższe miesiące to oczekujemy przede wszystkim utrzymania tendencji spadkowych w kredytach walutowych oraz preferencyjnych w ramach RnS.
Marcin Krasoń z Open Finance
Czytaj też Załamanie na rynku hipotek