8. Bieszczadzkie Lato z Książką – rozmowy o książce, literaturze i o nas
PODKARPACKIE. Zakończyło się organizowane przez Wydawnictwo BOSZ 8. Bieszczadzkie Lato z Książką. Przez ostatnie trzy dni miłośnicy literatury mieli okazję do osobistego spotkania ze znanymi autorami, dziennikarzami, wydawcami i ludźmi kultury.
W miniony piątek, sobotę i niedzielę, Lesko, Przemyśl i Sanok były literackimi stolicami regionu. W jednym czasie Podkarpacie odwiedzili: profesor Jerzy Bralczyk, Hanna Bakuła, Katarzyna Grochola, Barbara Kossmowska, Jerzy Iwaszkiewicz, Grzegorz Miecugow, Janusz Szuber, Barbara Bursztynowicz, Krzysztof Łoszewski, Wojciech Widłak i Jan Nowicki. Większość rozmów prowadził znany dziennikarz Jerzy Kisielewski. Spotkania były niecodzienną okazją nie tylko do zobaczenia na żywo m.in. znanych literatów, publicystów i osób związanych z kulturą, ale także m.in. do swobodnej dyskusji i wymiany myśli.
- Są dwa powody, dla których Wydawnictwo Bosz organizuje Bieszczadzkie Lato z Książką, pierwszy – to robienie czegoś przede wszystkim dla czytelnictwa i czytelników, którzy mają możliwość osobistego uczestniczenia w spotkaniach ze znanymi autorami – mówi dyrektor Bogdan Szymanik, organizator Bieszczadzkiego Lata z Książką. - Drugim jest bardzo duża promocja regionu. Do tej pory we wszystkich edycjach wydarzenia, wzięło udział około stu znanych osób, które nie tylko odkrywają, ale także opisują piękno Bieszczadów i Podkarpacia.
Atutem imprezy był szeroki wachlarz tematyki spotkań, dostosowanych do grona odbiorców, zróżnicowanych pod względem wieku i zainteresowań.
Wojciech Widłak – autor serii książek dla dzieci „Pan Kuleczka”, nie tylko rozmawiał z najmłodszymi czytelnikami, ale również w zabawny i niecodzienny sposób aktywizował ich. Kreatywność dzieci nie miała granic.
- Spotkania z czytelnikami zawsze są ważne. Na każdym z nich umacniam się w przekonaniu, że dzieci mają wyobraźnię i są wielkim skarbem. Bardzo się cieszę, że są organizowane takie przedsięwzięcia. To pokazuje, że kultura może docierać nie tylko do dużych ośrodków.
Większość spotkań prowadził znany dziennikarz Jerzego Kisielewskiego. Jednym z nich było spotkanie z prof. Jerzym Bralczykiem, który przyjechał ze swoją najnowszą publikacją pt. „Jeść!!!”.
- Nikt tak nie potrafi się bawić językiem polskim i zrobić z jednego słowa wykładzik na parę minut, tak, że przez godzinę cała sala słuchała prof. Bralczyka. Oczywiście to jest okraszone humorem. Książka „Jeść!!!” opowiada o daniach, skąd pochodzą nazwy tych dań, które jemy na co dzień. Pasjonująca historia – zabawa językiem polskim, a jednocześnie budowanie wrażliwości na język polski – mówi Jerzy Kisielewski.
Oprócz promocji najnowszej książki prof. Bralczyk odpowiadał na pytania dotyczące m. in. tego czy wysyła smsy i jaki jest źródłosłów słowa „kisiel” oraz czy Jerzy Iwaszkiewicz bierze shower, czy prysznic.
Marek Przybylik mówił m.in. o tym czy i jakie książki czytają Polacy. Janusz Szuber wprowadził odbiorców w wyjątkowy świat poezji, a Jan Nowicki zaprezentował się nie jako aktor, ale jako pisarz wspomnieniowy. Barbara Bursztynowicz opowiedziała o swoim debiucie literackim, sztuce pisania felietonów zawodzie aktorki i spostrzeżeniach dotyczących tego, co na co dzień widzi za oknem.
Znanych artystów, autorów, dziennikarzy, można było zobaczyć nie tylko podczas zaplanowanych spotkań, ale także m.in. na minitargach książki, w trakcie spacerów po miastach, w których odbywały się imprezy. W piątek leską część 8. Bieszczadzkiego Lata z Książką zakończył koncert Alicji Majewskiej i Włodzimierza Korcza. Sobotnie spotkania zwieńczył występ kompozytorki i pieśniarki Oleny Leonenko.