Koszenie leśnych łąk sprzyja żubrom
BIESZCZADY. Poprawa pogody, która nastąpiła początkiem sierpnia umożliwiła wykonanie sianokosów i przygotowanie karmy dla ponad 300 żubrów żyjących w Bieszczadach.
Wykoszone łąki śródleśne i pojawiający się na nich świeży potraw to ulubione miejsce żerowania tych największych krajowych przeżuwaczy.
W nadleśnictwach Baligród, Komańcza, Lutowiska i Stuposiany wykoszono 44 hektary łąk a trakcie pracy jest odkrzaczanie 35 hektarów gruntów porośniętych roślinnością krzewiastą i drzewiastą w wyniku sukcesji wtórnej.
- Utrzymanie mozaiki siedlisk jest warunkiem zachowania różnorodności biologicznej Bieszczadów – wyjaśnia Jan Mazur, nadleśniczy Nadleśnictwa Stuposiany. – Z tej aktywnej ochrony żubra korzystają też ptaki drapieżne oraz gady i płazy, dla których stwarzamy w ten sposób nowe środowiska życia. Obserwujemy też, że na skoszonych łąkach chętnie żerują jelenie.
W tym roku w ramach projektu “Ochrona żubra in situ – część południowa” przewidziano zgromadzenie 130 ton karmy soczystej (kukurydza, buraki, marchew) 188 balotów sianokiszonki oraz 30 ton karmy w granulacie, która pozwala na podawanie zwierzynie m.in. szczepionek i lekarstw, między innymi w celu odrobaczenia lub poprawienia trawienia.
ra