Zwiększony deficyt przyczyni się do wzrostu gospodarczego
Wzrost gospodarczy na koniec 2014 roku osiągnie 3 proc. – wynika z prognoz PKO Banku Polskiego.
Głównym czynnikiem pobudzającym wzrost będzie poluzowanie polityki budżetowej państwa, co doprowadzi do zwiększenia deficytu. W pewnej mierze przyczynią się do tego także tegoroczne obniżki stóp procentowych. Ekonomiści banku prognozują, że pierwsza podwyżka nastąpi w IV kwartale przyszłego roku.
– Przez większość przyszłego roku stopy procentowe będą stabilne, natomiast pod koniec roku, po tym, jak wzrost gospodarczy przyspieszy, polityka pieniężna będzie stopniowo zacieśniana – zaznacza Radosław Bodys, główny ekonomista PKO BP. – Zakładamy, że pierwsza podwyżka i początek tego cyklu zacieśnienia polityki pieniężnej nastąpi w czwartym kwartale przyszłego roku w skali 50 pkt. bazowych. Czyli przyszły rok skończymy z główną stopą na poziomie 3 proc., i cykl będzie trwał w 2015, kiedy stopy wzrosną do 4 proc.
Obecnie główna stopa procentowa wynosi 2,50 proc. Według zgodnych przewidywań ekonomistów i zapowiedzi samych członków RPP, na rozpoczynającym się dziś posiedzeniu Rada Polityki Pieniężnej nie zmieni poziomu stóp procentowych.
Tegoroczne obniżki stóp procentowych przyczynią się do odbicia w polskiej gospodarce. Ekonomiści PKO Banku Polskiego szacują, że w trzecim kwartale wzrost sięgnął ok. 2 proc. W II kwartale – według danych GUS – wzrost PKB wyniósł 0,8 proc. rok do roku. Prognozy banku mówią, o 3-procentowej dynamice PKB w przyszłym roku.
– Na rok 2014 zakładamy kontynuację przyspieszenia wzrostu, co wynika w części z poluzowania polityki fiskalnej, którą zakładamy w przyszłym roku, w części z opóźnionych efektów poluzowania polityki pieniężnej z tego roku, a w części z ożywienia, które obserwujemy na świecie – wyjaśnia Radosław Bodys.
Ocenia, że rola polityki pieniężnej w napędzaniu gospodarki znacząco zmaleje kosztem poluzowania polityki fiskalnej, czyli np. zwiększania wydatków budżetowych.
– Wydaje się, że ważniejszym obszarem od polityki pieniężnej w przyszłym roku będzie polityka fiskalna, ponieważ ona przejmie rolę głównego stymulusu dla gospodarki – tłumaczy główny ekonomista PKO BP. – Widzimy już, że działania rządu zmierzają ku temu, żeby poluzować gospodarkę poprzez poluzowanie polityki fiskalnej, a przypomnijmy, że było to główne źródło spowolnienia gospodarczego w ciągu ostatnich 6 kwartałów.
Newseria Biznes