Elżbieta Łukacijewska nie będzie kandydować na regionalnego szefa PO
PODKARPACKIE. Kto zostanie przewodniczącym Platformy Obywatelskiej w województwie podkarpackim?
Elżbieta Łukacijewska. Fot. Adam Cyło
W Platformie Obywatelskiej trwają wybory na poszczególnych szczeblach. Wybrano już szefów kół, trwają wybory szefów struktur powiatowych. Kolejnym etapem będą wybory szefa regionu, które odbęda się w październiku.
W tej chwili szefem struktur PO w województwie podkarpackim jest Zbigniew Rynasiewicz (od kilku miesięcy wiceminister transportu i gospodarki morskiej), który w poprzednich wyborach (rok 2010) pokonał Elżbietę Łukacijewską, posłankę do Parlamentu Europejskiego. Członkowie partii zastanawiają się, czy dojdzie teraz do rewanżu. Jednak posłanka deklaruje, iż nie będzie startować.
- Platforma postawi na osobę , która spokojnie stawia cele i realizuje plany, a także ma przełożenie w Warszawie – mówiła dziennikarzom Elżbieta Łukacijewska. - Ja jestem poza Podkarpaciem i nie chciałbym być narażona na zarzut, że coś zaniechałam.
Dziennikarze pytali czy wynik wyborów uzupełniających do senatu w okręgu 55 (popierany przez PO kandydat Mariusz Kawa nie wszedł do senatu) powinien skutkować zmianami władz w regionie.
- Nie mieliśmy własnego kandydata, a zawsze warto go mieć. Ale przegrana to demokracja. Jesteśmy bogatsi o wnioskach, ale nie każda partia macha nimi – stwierdziłą
Dodała, iż „Zbyszek jest bardzo ważnym ministrem i my też to bierzemy pod uwagę przy wyborach”.
- U nas nikt nie jest naznaczony z góry – zastrzegła Elżbieta Łukacijewska.
ac