Rolnicy wstrzymali blokadę przejścia granicznego w Medyce

Fot. PUW

W sobotę rolnicy z Podkarpackiej Oszukanej Wsi rozpoczęli zapowiadaną blokadę dojazdów do przejścia granicznego w Medyce. Powody to m.in. planowana umowa Unii Europejskiej z krajami Ameryki Południowej oraz plany zniesienia ograniczeń w handlu z Ukrainą.

- Po niedzielnych rozmowach ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego z rolnikami protestującymi od soboty na przejściu granicznym w Medyce, protest został zawieszony. – To były rozmowy prowadzone z troską o rolnictwo i o bezpieczeństwo żywnościowe – stwierdził minister Siekierski po spotkaniu

Główne postulaty rolników

- Rolnicy domagają się zdecydowanej reakcji rządu i sejmu w sprawie umowy UE z Mercosur, wyrażonej w postaci stosownych uchwał sprzeciwiających się jej zawarciu – poinformował po rozmowach w Medyce minister Czesław Siekierski. - Rolnicy chcą też wiedzieć, co będzie dalej z ograniczeniami w handlu z Ukrainą po czerwcu 2025 roku.

Szef resortu rolnictwa podkreślił powagę rozmów i zrozumienie ze strony protestujących dla zmian w sprawie zwrotu podatku za III i IV kwartał na korzyść rolników poszkodowanych w wyniku niekorzystnych zjawisk pogodowych oraz powodzi.

- Przyjmujemy argumentację pana ministra i zgadzamy się, że bardziej należy się zwrot podatku rolnikom, których gospodarstwa ucierpiały wskutek klęsk – potwierdził lider protestu Roman Kondrów z „Oszukanej Wsi”.

Dodał jednocześnie, że do wtorku 26 listopada zostaną przekazane w formie pisemnej wszystkie postulaty protestujących rolników. Wśród nich znajdą się również kwestie dotyczące aplikacji suszowej, aktywnego rolnika, czy też tzw. ustawy łańcuchowej.

- Rolnicy chcą dalej produkować dobrą żywność i dbać o bezpieczeństwo żywnościowe, ale oczekują lepszych warunków i większego zrozumienia dla swojej pracy – powiedział minister Czesław Siekierski.

Wstrzymanie protestu

Po rozmowach z ministrem Czesławem Siekierskim rolnicy protestujący na przejściu granicznym w Medyce postanowili zawiesić protest do 10 grudnia. Szef resortu rolnictwa zapewnił, że do tego czasu przekaże odpowiedzi na przekazane pisemnie postulaty.