Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
IV Ogólnopolski Konkurs dla Jednostek Samorządu Terytorialnego na Najbardziej Innowacyjny Energetycznie Samorząd – edycja 2024
Domki na Roztoczu
IX Konferencja Bezpieczeństwo energetyczne – filary i perspektywa rozwoju

Kolejki do lekarzy w Polsce coraz dłuższe

Opublikowano: 2023-11-02 13:24:33, przez: admin, w kategorii: Opinie

Według raportów Watch Health Care w ostatnich kilku latach czas oczekiwania na wizytę u specjalisty w Polsce wydłużył się o prawie dwa miesiące. Średnio co czwarty Polak deklaruje niezaspokojone potrzeby w zakresie opieki zdrowotnej – wynika z danych European Health Interview Survey (EHIS), KE i Eurostatu przytaczanych w tegorocznym raporcie SGH i Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

 

Zobacz też

Pręt kwadratowy ciągniony a gorącowalcowany – na czym polega różnica pomiędzy nimi?

http://gospodarkapodkarpacka.pl/news/view/59248/pret-kwadratowy-ciagniony-a-goracowalcowany-na-czym-polega-roznica-pomiedzy-nimi 

https://moris.eu/pl/stal/prety-kwadratowe/c/SQUARE 

 

– Polska zajmuje niestety dość niechlubne, wysokie miejsce pod względem liczby osób deklarujących niezaspokojoną potrzebę ochrony zdrowia ze względu na zbyt długi czas oczekiwania, czyli kolejki do specjalistów. To jest 25,7 proc. obywateli. Oczywiście to są dane deklaratywne, natomiast na tle innych krajów regionu wypadamy słabo – mówi dr hab. Małgorzata Stefania Lewandowska, profesor warszawskiej Szkoły Głównej Handlowej, ekspertka Kolegium Gospodarki Światowej tej uczelni.

Pandemia COVID-19 uwidoczniła potrzebę transformacji opieki zdrowotnej we wszystkich krajach UE, tak aby była ona bardziej wydajna i odporna na kryzysy. Jedną z kluczowych kwestii, które wymagają poprawy, jest m.in. długi okres oczekiwania na konsultację lekarską, wskazywany jako najważniejszy powód niezaspokojonych potrzeb zdrowotnych w społeczeństwie – pokazał raport przygotowany przez Szkołę Główną Handlową z okazji tegorocznego Forum Ekonomicznego w Karpaczu. Jak wynika z przytaczanych w nim danych, biorąc pod uwagę odsetek obywateli z niezaspokojonymi potrzebami w zakresie opieki zdrowotnej, Polska notuje znacznie gorszy wynik niż średnia dla wszystkich państw Europy Środkowo-Wschodniej (16,5 proc.) i całej UE (19,4 proc.).

– Drugim ważnym elementem niezaspokojonej potrzeby w dostępie do służby zdrowia jest też koszt. Mówimy o publicznej służbie zdrowia, ale ten koszt wynika prawdopodobnie z tego, że osoby, które nie są w stanie zaspokoić swoich potrzeb w sektorze publicznym, w naturalny sposób przekierowują się do sektora prywatnego, gdzie, jak wiadomo, koszty usług medycznych są bardzo wysokie – mówi dr hab. Małgorzata Stefania Lewandowska. – Mniej istotną, ale również wskazywaną przez respondentów kwestią był też dystans, czyli niedostępność placówek medycznych wynikająca po prostu z tego, że są za daleko.

Według raportów Watch Health Care (WHC) w latach 2015–2022 średni czas oczekiwania na wizytę u lekarza specjalisty w Polsce wydłużył się o 1,7 miesiąca: ze średnio 2,4 do 4,1 miesiąca, czyli blisko dwukrotnie. Najdłuższe kolejki do lekarzy specjalistów w 2022 roku zarejestrowano u ortodontów (11,7 miesiąca), neurologów dziecięcych (11 mies.), chirurgów naczyniowych (9,1 mies.), okulistów (8,8 mies.) i angiologów (8 mies.). Watch Health Care w najnowszym raporcie podkreśla też, że długie kolejki do lekarzy negatywnie wpływają na stan zdrowia pacjentów. Jedną z przyczyn jest m.in. to, że w Polsce odsetek specjalistów ochrony zdrowia jest najniższy w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Według niedawnego raportu SGH w naszym kraju na każde 100 tys. mieszkańców przypada średnio 237 specjalistów, podczas gdy w pozostałych państwach naszego regionu jest to średnio 315 specjalistów na 100 tys. mieszkańców.

– Konstytucyjnie wszyscy obywatele mają zagwarantowany równy dostęp do usług medycznych. Niestety w rzeczywistości – nie tylko w Polsce, ale i w wielu innych krajach – tak się nie dzieje. Ilekolwiek wydalibyśmy pieniędzy, to zawsze ich będzie za mało. Natomiast jako ekonomista i osoba, która jest również pacjentem, chciałabym, żeby w dyskursie publicznym nie mówiło się o wydatkach na służbę zdrowia, ale o inwestycji. Wydatek kojarzy się z czymś, co nie przynosi zwrotu, natomiast inwestycja w dłuższej perspektywie przyniesie owoce i tak właśnie jest z ochroną służby zdrowia. To jest inwestycja w kapitał ludzki, a on przyczynia się z kolei do rozwoju gospodarczego – podkreśla ekspertka Kolegium Gospodarki Światowej SGH. – Jeśli zmienimy akcenty w dyskursie publicznym, to już będzie dużo, bo być może dzięki temu zmieni się percepcja polityków, ale również pacjentów i lekarzy, którzy poczują się elementem systemu przyczyniającego się nie do wydatkowania pieniędzy, ale do wzrostu gospodarczego.

Wybierz studia w WSPiA

Z przeprowadzonego w 2021 roku badania CBOS („Opinie na temat funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej”) wynika, że 66 proc. Polaków jest niezadowolonych z funkcjonowania publicznej służby zdrowia. Taki sam odsetek badanych negatywnie ocenił też dostępność i możliwość szybkiego wykonania badań diagnostycznych w ramach NFZ. Zdecydowana większość wyraziła również niezadowolenie z powodu niewystarczającej liczby personelu w szpitalach (71 proc.) oraz trudności w dostępie do specjalistów (82 proc.). Co istotne, w stosunku do poprzedniej edycji tego badania z 2018 roku oceny większości aspektów dotyczących funkcjonowania opieki zdrowotnej w Polsce znacznie się pogorszyły, wiele z nich zanotowało rekordowo niskie noty.

– Nie powinno być tych antagonizmów pomiędzy publiczną a prywatną służbą zdrowia. Wręcz przeciwnie, ona istnieje, jest bardzo silna, coraz mniej wydolna, jak już się mówi, ponieważ ciężar z publicznej służby zdrowia przenosi się właśnie na prywatną. Więc integracja tych obydwu systemów byłaby znakomitym rozwiązaniem w sytuacji, kiedy borykamy się z bardzo wieloma problemami w ochronie zdrowia – ocenia dr hab. Małgorzata Stefania Lewandowska.

Z raportu SGH i Forum Ekonomicznego w Karpaczu wynika, że rozwiązaniem części bolączek systemu ochrony zdrowia jest cyfryzacja, a 80 proc. Polaków chce rozwoju technologii cyfrowych w obszarze e-zdrowia. Jednak w krótkiej perspektywie decydenci powinni się skupić na wdrożeniu efektywnego, ujednoliconego systemu zarządzania już dostępnymi danymi, np. kolejkami do specjalistów czy elektronicznym dostępem do badań lekarskich dla wszystkich pacjentów.

Newseria Biznes  

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij