Droga lotniskowa – jak będzie wyglądać?

Droga wojewódzka nr 869, tzw. droga lotniskowa. Fot. Adam Cyło

Uruchomiona kilka lat temu droga wojewódzka 869, tzw. droga lotniskowa, łącząca drogę krajową nr 19 z Jasionki, przez Tajęcinę z drogą krajową na 19 zdaje egzamin. Tamtędy przejeżdżają tiry z MTU i BorgWarner, firm umieszczony w strefie S1 Podkarpackiego Parku Naukowo-Technologicznego Aeropolis, a także ze strefy S2. To także idealny dojazd do lotniska, gdzie towary można ekspediować dalej. Droga ma jedną jezdnię i dwa pasy ruchu. Wkrótce może okazać się konieczna jej rozbudowa. By można było jej dokonać w optymalny sposób, trzeba myśleć o tym już teraz.

W tej chwili trwają przygotowania do budowy ronda i wiaduktu. Koszt inwestycji to ponad 39 mln zł. Wykonawca jest firma Strabag.

Burmistrz Głogowa Małopolskiego Paweł Baj skierował do firmy Strabag pismo, w którym zwraca uwagę na niewłaściwe – jego zdaniem rozwiązania projektowe. Pismo trafiło także do Komisji Infrastruktury sejmiku województwa podkarpackiego (skąd otrzymaliśmy o nim informację). Zdaniem burmistrza m.in. przy projektowaniu nie zostały wzięte pod uwagę prognozy wzrostu natężenia ruchu na drodze lotniskowej i „dziewiątce”, a także utrudnień, które mają powstać przy wjeździe na wiadukt autostrady A4 z dwóch rond turbinowych.

Zaprojektowanie ronda w taki sposób skutkować generowaniem korków.

W piśmie, burmistrz Paweł Baj proponuje, by na wiadukcie w ciągu „dziewiątki” ruch tranzytowy poprowadzić wprost czterema pasami jedną jezdnią, aż do rozgałęzienia na dwa pasy ruchu z rondami turbinowymi.

- Pod wiaduktem należy zaprojektować rondo turbinowe duże, z dwoma psami ry=uchu, a nie jak obecnie rondo średnie z jednym pasem – czytamy w piśmie burmistrza. - Usytuowanie ronda średniego uniemożliwi w przyszłości jego przebudowę bez rozbiórki wiaduktu.

Co ważne, droga nie jest ujęta wśród inwestycji zaliczanych do kluczowych, których zestawienie opublikowane zostało w ub. tygodniu.

Do sprawy wrócimy

ac