Rozróba w sklepie w Strzyżowie

Rynek w Strzyżowie po modernizacji. Fot. Szymon Ziemba, Wikimedia/Commons

Do zdarzenia doszło kilka dni temu w jednym ze sklepów w Strzyżowie, gdzie dzielnicowy ze strzyżowskiej komendy, starszy aspirant Łukasz Szaro, robił zakupy. W pewnym momencie zauważył mężczyznę, który wszczął awanturę, zaczął demolować sklep i rozrzucać towar, był wulgarny i agresywny.

Dzielnicowy bez chwili zastanowienia obezwładnił mężczyznę i wyprowadził go ze sklepu.

Do komendanta powiatowego w Strzyżowie wpłynęły dwa listy, w których pracownicy sklepu i osoby robiące zakupy - podziękowały za postawę funkcjonariusza.

„…Na dłonie Pana Komendanta chciałam złożyć pochwałę dla starszego aspiranta Łukasza Szaro za opanowanie sytuacji, narażając własne zdrowie, a nawet życie. Jak widać ten człowiek, nie tylko idąc w mundurze czuwa nad bezpieczeństwem naszym, naszych dzieci i rodzin…Takie czyny zasługują na wielką pochwałę i szczególne uznanie, a ten Policjant ma ich naprawdę wiele..Pan Komendant KPP w Strzyżowie może być dumny, że ten człowiek zasila szeregi tutejszej policji…”.

„…Chcielibyśmy bardzo pochwalić postawę funkcjonariusza z KPP w Strzyżowie, który w czasie wolnym od służby przyszedł na zakupy do sklepu, gdzie robiliśmy zakupy, a ledwo stojący, rozwścieczony „jegomość” zaczął się awanturować, rozwalać towar z półek. Zamarłam, bo rozrabiający wyglądał niezbyt pozytywnie, był nietrzeźwy, agresywny, wulgarny. Funkcjonariusz po cywilnemu szybko opanował agresora. Jak się dowiedziałam od innej klientki, która była bardzo dumna z faktu, iż ten odważny młody człowiek, to dzielnicowy jej ulicy. Zaskoczył mnie fakt, iż sam jeden szybko zareagował, choć sytuacja nie zapowiadała się kolorowo. Uważam, że mogło skończyć się nawet ofiarami, gdyby nie tak szybka i zdecydowana reakcja tego policjanta…”