Powiat Rzeszowski - siła inwestycji
Preferencyjne pożyczki między innymi na poprawę efektywności energetycznej

Afrykańscy i azjatyccy studenci wyjeżdżają z Ukrainy do Polski. Policja ostrzega przed dezinformacjami

Opublikowano: 2022-03-02 21:39:07, przez: admin, w kategorii: Region

UKRAINA, PODKARPACKIE.

Fot. przemysl.pl

Fot. przemysl.pl

 

Ostatniej doby w mediach społecznościowych pojawiły się niepokojące informacje dotyczące sytuacji związanej z zagrożeniem bezpieczeństwem mieszkańców terenów przygranicznych. Np. na portalu twitter krąży informacja o rzekomym napadzie dokonanym na w powiecie tomaszowskim (województwo  lubelskie). Jako źródło tej informacji podana jest miejscowa komenda policji. Tymczasem policja dementuje te wiadomości. 

- W ostatnim czasie nie odnotowaliśmy przestępstw kryminalnych typu napaści, gwałty czy plądrowanie mieszkań - czytamy w komunikacie lubelskiej policji. 

Uchodźcy z Ukrainy to w przeważającej części kobiety z dziećmi. Ukrainy nie mogą opuszczać mężczyzźni w wieku 18-60 lat (podlegają poborowi). Wśród nich niekiedy mogą pojawiać się mężczyźni, ale głównie są to obcokrajowcy, którzy są studentami na ukraińskich uniwersytetach. Studiowało tam ok. 75 tysięcy osób z zagranicy. Popularne są zwłąszcza studia medyczne, a także Politechniki. Wielu studentów było w najwieszych ośrodkach akademickich Ukrainy czyli Charkowie i Kijowie, czyli miastach szczególnie dotkiniętych rosyjską inwazją.

Polskie Ministerstwo Edukacji i Nauki opracowało wytyczne dla studentów, którzy chcą kontynuować naukę w Polsce. 

Ważne jest zebranie wszystkich dokumentów dotyczących wykształcenia, a następnie skontaktowanie się z wybraną uczelnią i złożenie wniosku o przyjęcie na studia. Każda uczelnia określa własne procedury dotyczące przeniesienia z uczelni zagranicznej, a decyzję w tej sprawie podejmuje rektor. Nie ma potrzeby nostryfikowania dyplomu. 

- Wczoraj zwłaszcza wieczorem doszło manipulacji i dużej ilości fake newsów na temat zarówno samych uchodźców jak i rzekomych zdarzeń kryminalnych, których mieliby się dopuszczać. Jest to mówiąc wprost kompletna bzdura - informuje policja. - Nie można jednak przejść wobec takich informacji obojętnie ponieważ takie przekazy mogą powodować realne zagrożenie! Mieliśmy już sytuacje, których wynikiem była dezinformacja i panika. To chociażby czasowy brak paliwa na niektórych stacjach. Skutki przekazywania takich niesprawdzonych informacji  mogą mieć jednak dużo bardziej niebezpieczny finał. Warto sobie uświadomić, że świadoma dezinformacja stanowi broń we współczesnym świecie! Przekazując takie niesprawdzone informacje możecie stać się narzędziem w rękach ludzi, którzy świadomie tworzą fake newsy i za ich pomocą biorą udział w wojnie!

 

Do tej pory granicę polsko-ukraińską przekroczyło m. in. 407 865 obywateli Ukrainy, 3 337 Uzbekistanu,  5343 Polski, 2 564 Białorusi, 3 017  Indii, 2 289 Nigerii, 1 415 Algierii, 1 333 Maroka, 1 366 Afganistanu, 1 268 Pakistanu, 1 235 USA, 1 058 Rosji.

- Polskie instytucje i służby działają w taki sposób, by zabezpieczyć dobro uchodźców wszystkich narodowości i pomóc im znaleźć bezpieczne schronienie - informuje Łukasz Jasina, rzecznik polskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych. - MSZ pozostaje w kontakcie z korpusem dyplomatycznym akredytowanym w Polsce w celu ustalenia, jakie liczby obywateli państw trzecich mogą potrzebować pomocy w ewakuacji z Ukrainy, a także określenia, w jaki sposób Polska może pomóc im w powrotach do swoich domów.

Jasina dodaje, iż w opinii przedstawicieli licznych krajów afrykańskich, w tym szefów placówek dyplomatycznych wspomagających swoich obywateli na granicy, wskazuje się na doskonałą pracę, profesjonalizm, poświęcenie polskich służb i Polaków zaangażowanych w niesienie pomocy uchodźcom. Otrzymaliśmy podziękowania od przedstawicieli Angoli, Tanzanii, Maroka, Kenii, Sierra Leone czy RPA. W podejmowanych działaniach pomocne są także mieszkające w Polsce społeczności z państw Afryki i Bliskiego Wschodu.

- Doniesienia o dyskryminacyjnym traktowaniu przez polskie służby obywateli niektórych państw były weryfikowane na miejscu przez dyplomatów tych krajów i okazywały się nieprawdziwe - dodaje rzecznik MSZ.

 

.

Więcej o: wojna, uchodźcy

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij