Znalazł w sklepie kilka tysięcy i... zabrał je sobą
POWIAT TARNOBRZESKI.
Fot. policja
Do zdarzenia doszło w miniony piątek przed godz. 8, w sklepie spożywczym w miejscowości Wrzawy, w powiecie tarnobrzeskim. Z relacji pokrzywdzonego wynikało, że jeden z pracowników, w trakcie wynoszenia ze sklepu plastikowych skrzynek po pieczywie, zgubił utarg w kwocie 7 900 zł. Gdy mężczyzna zorientował się, że pieniądze wypadły mu z kieszeni kurtki, natychmiast wrócił do sklepu, lecz woreczka z gotówką już nie było.
Pokrzywdzony początkowo sam próbował odnaleźć swoją zgubę. Dokładnie sprawdzał pomieszczenia sklepowe, drogę ze sklepu i przyległy teren oraz przejrzał zapis monitoringu. Z jego zapisu wynikało, że pieniądze mógł zabrać przypadkowy mężczyzna, który w tym czasie robił zakupy w sklepie. Pracownicy wzięli sprawy w swoje ręce i za pośrednictwem mediów społecznościowych szukali mężczyzny i zgubionych pieniędzy, lecz bez rezultatu. Wówczas o pomoc poprosili policjantów z Komisariatu Policji w Gorzycach.
Funkcjonariusze ustalili dokładny rysopis mężczyzny, mogącego mieć związek z przywłaszczeniem pieniędzy i rozpoczęli jego poszukiwania. Szybko ustalili tożsamość potencjalnego sprawcy. Okazał się nim 50-letni mieszkaniec województwa małopolskiego, który tego dnia załatwiał swoje interesy na terenie gminy. Jak ustalono, mężczyzna, będąc w sklepie, wykorzystał okazję i podniósł leżące na podłodze pieniądze w kwocie 7 900 złotych i odjechał.
Prowadzone przez funkcjonariuszy działania doprowadziły do tego, że 50-latek zawrócił z trasy. Mężczyzna został zatrzymany. Mieszkaniec województwa małopolskiego już usłyszał zarzut popełnienia przestępstwa. Policjanci w całości odzyskali przywłaszczone przez niego pieniądze, które ukrył w lesie.
Za popełnione przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.