Budowa kładki rowerowej na potoku Kurcianka w Przemyślu. Drugie podejście
PRZEMYŚL. Inwestycja jest zadaniem z Przemyskiego Budżetu Obywatelskiego, ale wpisuje się w realizację większego projektu „Błękitny San”.
W pierwszym przetargu miasto najwyraźniej niedoszacowało kosztów inwestycji. Założyło bowiem, że będzie ona kosztować nieco ponad 100 tys. zł. Tymczasem ceny obu złożonych ofert kilkukrotnie przekraczały tę kwotę - jedna wyceniona była na 424 442 zł, druga zaś na 587 577 zł. Postępowanie więc unieważniono.
Teraz miasto ogłosiło kolejny przetarg,
A chodzi o budowę kładki rowerowej na potoku Kurcianka oraz kilkudziesięciometrowego fragmentu nowej ścieżki pieszo-rowerowej po lewej stronie Sanu. Będzie się ona łączyć z już istniejącą miejską ścieżką rowerową oraz Szlakiem Green Velo.
Zanim jednak rozpocznie się sama budowa kładki i traktu pieszo-rowerowego, poszukiwany właśnie wykonawca będzie musiał poświęcić sporo czasu na wykonanie odpowiednich prac ziemnych. Teren, na którym powstanie nowy fragment ścieżki, jest bowiem zalewowy. Trzeba będzie podwyższyć jego poziom o 70 centymetrów. Do tego umocnić istniejącą skarpę i zabezpieczyć późniejszą ścieżkę, m.in. barierkami.
Budowa samej kładki nie powinna już stwarzać większych kłopotów. Będzie to stalowa konstrukcja o długości nieco ponad 7 m, zakończona po obu stronach betonowymi najazdami. Brzegi potoku i jego dno zostało już wzmocnione w ramach innej, wcześniej realizowanej inwestycji.
Miasto czeka na oferty do 18 października.