Fiasko przetargu na koncepcję i PFU nowej ścieżki rowerowej w Strzyżowie
STRZYŻÓW. Na złożenie ofert zdecydowały się dwie firmy. Niestety, ich ceny były za wysokie.\n\n
Miasto zarezerwowało na to zadanie 60 000 zł. Tańszą z ofert złożyła firma - Usługi Projektowe inż. Marcin Rózycki z Warszawy - 91 020 zł. Inna firma ze stolicy zażyczyła sobie jeszcze więcej, bo aż 158 670 zł. Tą firmą jest Vivalo.
Wstępna dokumentacja będzie potrzebna samorządowi do wyłonienia wykonawcy inwestycji, która ma być realizowana w formule „zaprojektuj i wybuduj”.
Ścieżka rowerowa powstać ma wzdłuż rzeki Wisłok, a następnie wzdłuż dróg gminnych w Strzyżowie.
Opracowana dokumentacja ma przewidywać późniejsze etapowanie realizacji samej inwestycji (cztery etapy). Najpierw mają powstać koncepcje każdego z odcinków, a po ich zaakceptowaniu, wyłoniony wykonawca będzie mógł już przystąpić do opracowywania programów funkcjonalno-użytkowych. Mają one obejmować także ewentualną konieczność przebudowy obiektów inżynieryjnych - zarówno nad drogą wojewódzką, linią kolejową oraz wzdłuż dróg, przy których ścieżka rowerowa będzie przeprowadzona (dokumentacja przetargowa - odpowiedzi na pytania oferentów).
Samorząd Strzyżowa chciałby, aby koncepcja i program funkcjonalno-użytkowy były gotowe pod koniec stycznia przyszłego roku.