Ile mają zarabiać samorządowcy - opinia posła Bogdana Rzońcy
Polityk i samorządowiec uważa, że należy zróżnicować zarobki szefów jednostek samorządu terytorialnego w zależności od obowiązków.
Bogdan Rzońca, fot. Adam Cyło
Jeden z dziennikarzy wpływowej stacji telewizyjnej zapytał mnie co sądzę o zarobkach wójtów, burmistrzów, starostów, prezydentów, marszałków. Odpowiedziałem , że nie ma nic lepszego jak zdrowy rozsądek żeby odzyskać zaufanie wyborców i powiązać zarobki wójta z wysokością budżetu którym zarządza i ilością mieszkańców gminy .
Wyborcy są świadomi tego , że jeśli wójt dysponuje budżetem gminy w wysokości 25 milionów i zarządza gminą w której mieszka 10 tysięcy mieszkańców i tenże wójt zarabia prawie 13 tysięcy plus ,,trzynasta" pensja. Jak to się ma do zarobków marszałka województwa ,który zarządza budżetem w wysokości jednego miliarda i dwoma milionami mieszkańców? Ten marszałek zarabia też blisko 13 tysięcy złotych plus ,,trzynasta" pensja ,a obowiązków ma znacznie więcej .
Jestem więc za tym by jakoś uregulować tę kwestię poprzez tak zwany dodatek funkcyjny.
Myślę też, że trzeba zastanowić się nad odprawami dla wójtów i burmistrzów którzy po np. 8 czy 12 latach tracą funkcje. Prawda jest taka , taki wójt czy prezydent miasta nie ma powrotu do zawodu, nikt go nie chce zatrudnić, bo się ,,nachapał" i niejednemu naraził przez ten czas, a tu żyć trzeba.
Polityk i samorządowiec uważa, że należy zróżnicować zarobki szefów jednostek samorządu terytorialnego w zależności od obowiązków.