Jak litewska telewizja śladów hetmana Chodkiewicza w Jarosławiu szukała
POWIAT JAROSŁAWSKI. Rok 2021 jest na Litwie rokiem Jana Karola Chodkiewicza. Z Jarosławiem i z osobą hetmana wiąże się nieco tajemnicza historia.
W poszukiwaniu śladów historii związanej z hetmanem Chodkiewiczem do Jarosławia przyjechała ekipa jednej z litewskich telewizji. A wraz z nią także pracownicy Uniwersytetu Wileńskiego.
Jan Karol Chodkiewicz, wielki hetman litewski wojsk Rzeczypospolitej Obojga Narodów, uznawany jest za jednego z najwybitniejszych dowódców XVII-wiecznej Europy. Pod koniec swojego życia został mianowany dowódcą połączonych wojsk polskich, litewskich i kozackich w czasie obrony Chocimia przed Turkami w roku 1621. Tam też zmarł w trakcie oblężenia.
I teraz owa tajemnicza historia, na którą nieco światła próbuje rzucić oficjalny serwis internetowy starostwa powiatowego w Jarosławiu.
„Ciało hetmana po obronie obozu pod Chocimiem złożono w Kamieńcu Podolskim. Pogrzeb odbył się w Ostrogu, czyli w dobrach jego młodej żony Alojzy z ks. Ostrogskich… związanej z Jarosławiem.
Przed II wojną światową ukazała się publikacja Mieczysława Demkowicza-Dobrzańskiego „Legenda czy prawda o grobie hetmana Chodkiewicza w Jarosławiu w świetle badań historycznych”. Od dawna krążyła bowiem teoria, że Chodkiewicz spoczął w Jarosławiu, skąd pochodziła jego druga żona - Anna Alojza z ks. Ostrogskich. Autor podaje, że po śmierci w 1621 roku hetmana pochowano w Ostrogu. Anna Alojza, zabrała zwłoki męża do Wielkopolski w obawie przed Kozakami, potem pogrzebała je w kościele św. Macieja w Krakowie. Anna Alojza po swojej śmierci ostatecznie została pochowana wraz z mężem w Krakowie. Po III wojnie północnej szczątki małżonków zostały przewiezione przez Jarosław do Ostroga, gdzie w 1722 roku odprawiono uroczysty pogrzeb. To oficjalna wersja wydarzeń.
Zbigniew Zięba w książce "Jarosławskie cmentarze” opisuje poszukiwania i rzekome odnalezienie grobu Chodkiewicza w krypcie klasztornego kościoła p.w. św. Mikołaja i św. Stanisława. Są tam protokoły z przesłuchań świadków wydarzeń z lat 1920-1921. W 2008 roku przekazał je Stowarzyszeniu Miłośników Jarosławia Tomasz Wieczorkiewicz, zmarły w 2017 roku syn generała Wacława Wieczorkiewicza, wielce zasłużonego dla dziedzictwa Jarosławia przed II w.św.
Według tej wersji w podziemiach starego kościoła, rozebranego w 1757 roku, rzekomo odnaleziono grób hetmana. Miało to nastąpić w 1732 roku. Trumny hetmana i jego drugiej żony Anny Alojzy miały zostać potem przeniesione do krypty w nowym kościele. Ale dlaczego Jarosław, a nie Ostróg, gdzie trumny małżonków trafiły, jak wiemy w 1722 roku? Ta wersja utrzymuje, że z pomocą możnych rodzin z Ostroga zwłoki hetmana i jego żony zostały przez jarosławskie zakonnice wykradzione i złożone w nieczynnym już wówczas kościele św. Mikołaja w Jarosławiu. Miałoby to być wytłumaczeniem, dlaczego o tajemniczych przenosinach zwłok nie ma wzmianki w kronikach klasztoru”.
.