Policja aresztowała Kamila K. z Podkarpacia za wpisy o szubienicy dla polityków PiS

Od kilku dni media popierające rząd w alarmującym tonie informują o wpisach Kamila K., pochodzącego z Przemyśla działacza politycznego, kiedyś związanego z partią Nowoczesna Ryszarda Petru (był m.in. kandydatem do Sejmu w 2015 r. i rzecznikiem prasowym partii na Podkarpaciu). Od dwóch lat nie jest członkiem partii. 

Kamil Kurosz przedstawiał się jako „prawnik, Liberał, Demokrata, Polak gorszego sortu. Orędownik wolnej Rzeczypospolitej, wolnej od pisizmu”. Ukończył Uniwersytet Rzeszowski, pracował w Warszawie w jednej z firm z ubezpieczeniowych (Młodszy specjalista ds. Underwritingu i Tworzenia Produktów).

- W Polsce jak nigdy potrzebny jest wariant rumuński pisał na Twitterze Kamil K..

W następnym wpisie można było przeczytać: - Jestem coraz bliżej decyzji o poświęceniu się dla Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i fizycznej eliminacji kaczego chujka.

W innym wpisie: Należy utajnić obrady (senatu - przyp. red.), a następnie spędzić wszystkie pisowskie szumowiny z @pisorgpl do jednej sali i wypuścić gaz.

W jeszcze innym wpisie: Dzisiaj w Sejm @GrzegorzBraun_ mówił coś o szubienicy dla @SzumowskiLukasz. Pierwszy w kolejkce to powinien być SasinJacek, później MorawieckiM, a później Gowin. Nie wspominając oczywiście kaczego chujka.

W w poniedziałek w południe jego konto na twitterze, jak i na Facebooku były już niedostępne (pokazywane jeszcze przez wyszukiwarkę Google)

Dzisiaj rano Maciej Wąsik, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji poinformował (także na twitterze): Dziś ten pan został przez @PolskaPolicja zatrzymany o 7 rano. Jedzie do prokuratury w Rzeszowie. Usłyszy zarzuty.

Oświadczenie w tej sprawie wydały podkarpackie władze Nowoczesnej:

W zawiązku z aresztowaniem Kamila Kurosza, prawdopodobnie za formułowanie – na Twitterze - gróźb karalnych pod adresem liderów Prawa i Sprawiedliwości (nie znam dokładnej kwalifikacji prawnej tego czynu), oświadczam co następuje:

1. Pan Kamil Kurosz od ponad dwóch lat nie jest członkiem Nowoczesnej, w tym czasie nie był również jej współpracownikiem. W żaden sposób nie można więc łączyć jego postępowania z działalnością Partii.

2. Postępowanie pana Kamila Kurosza, polegające na formułowaniu niewybrednych gróźb wobec kogokolwiek – w tym wobec partii obozu władzy – zasługuje na potępienie i niniejszym takie potępienie zdecydowanie wyrażam w imieniu podkarpackich Nowoczesnych.

3. Nowoczesna, uczestnicząc w dyskusjach o Państwie, polityce i gospodarce, zawsze skupia się na meritum spraw, tj. na faktach i liczbach, a ludzi oceniamy wyłącznie przez prymat sposobu oraz efektów ich postępowania. Nigdy nie przekraczamy przy tym granic dobrego smaku, ani granic prawa.

4. Mając na uwadze moralnie naganne postępowanie pana Kamila Kurosza, jako obywatele, liczymy na rzetelną ocenę prawną jego czynu (czynów) w toku stosownego postępowania prokuratorskiego i sądowego.

Krzysztof Feret