Strzyżowscy policjanci odnaleźli zaginione dzieci
Strzyżowscy policjanci dwukrotnie byli wzywani do poszukiwań. W pierwszym przypadku chodziło o 16-latkę, która oddaliła się z domu. Drugie wezwanie dotyczyło trzech sióstr, w wieku 4, 8 i 10 lat, które zaginęły w lesie. Wszystkie dziewczynki zostały odnalezione.
W środę tuż po godz. 12, dyżurny strzyżowskiej policji został powiadomiony o zaginięciu 16-letniej mieszkanki Wyżnego. Nastolatka oddaliła się z domu w nieznanym kierunku. Policjanci niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania, w które zaangażowano przewodnika z psem tropiącym, a także ochotniczą straż pożarną.
Około godz. 16 nastolatka została odnaleziona w sąsiedniej miejscowości. Okazało się, że weszła niepostrzeżenie do jednego z domów. W poszukiwaniach wzięło udział 37 policjantów z psem tropiącym oraz 30 strażaków ochotników.
Niemal w tym samym czasie, kiedy odnaleziono nastolatkę, Policja otrzymała zgłoszenie o zaginięciu trzech dziewczynek w lesie w Gliniku Górnym. Siostry w wieku 4, 8 i 10 lat zbierały grzyby razem z rodzicami. Matka opiekowała się najmłodszą córką, zaś ojciec sprawował pieczę nad starszymi dziewczynkami. W pewnym momencie mężczyzna kazał zaczekać dziewczynkom przy drodze, a sam udał się nieopodal, do żony. Kiedy małżeństwo się spotkało, kobieta zapytała męża, czy nie widział najmłodszej córki, która jeszcze przed chwilą jej towarzyszyła. Mężczyzna zaprzeczył, po czym wrócił w miejsce, gdzie starsze córki miały na niego czekać. Gdy tam dotarł, dziewczynek też już nie było.
Widząc, że poszukiwania na własną rękę nie przynoszą rezultatu, rodzice o zaginięciu dzieci zawiadomili Policję. Dyżurny strzyżowskiej policji, kiedy tylko otrzymał informację o zaginięciu dzieci, polecił wszystkim policjantom, zaangażowanym wcześniej w poszukiwania nastolatki, natychmiast udać się do Glinika Górnego. Po godzinie od zgłoszenia zaginięcia, dziewczynki zostały odnalezione przez jednego z policjantów. Były całe i zdrowe. Dzieci zostały przekazane rodzicom.
Policja po raz kolejny ostrzega i apeluje o właściwą opiekę i nadzór nad dziećmi podczas letniego wypoczynku, spacerów, czy innych form wspólnego spędzania czasu. Niewiele trzeba, by narazić pociechy na niebezpieczeństwo, wystarczy chwila nieuwagi.