Fot. Pixabay/CC0

Jak wiadomo, prezydent Tadeusz Ferenc jest niezadowolony z polityki prowadzonej przez Juliusza Sieczkowskiego, prezesa Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej sp. z o.o. To podlegająca władzom miasta firma, która m.in. zajmuje się wywozem odpadów.

Prezydent już kilka razy w ostatnich tygodniach zgłaszał wątpliwości. Sprawa dotyczy np. przetargu na wywóz odpadów z Rzeszowa . Miejska spółka startując w przetargu przedstawia ofertę znacznie wyższą niż zapisana jest w budżecie miasta. Tadeusz Ferenc ma także zastrzeżenie do umowy z PGE na odbiór odpadów, dostarczanych do spalarni (Instalacji Termicznego Przetwarzania z Odzyskiem Energii).

W ub. tygodniu odbyło się spotkanie z radą nadzorczą MPGK. Czy w tym tygodniu może dojść do zmiany prezesa?

- To trudne decyzje, ale trzeba je podejmować – mówi prezydent Ferenc, pytany o przyszłość spółki.

Ewentualne decyzje mają zapaść „na dniach”.

Czytaj też: