Fot. Wikimedia/Commons

Na to ostatnie zwrócił uwagę radny Bogusław Sak (Rozwój Rzeszowa) podczas wtorkowej sesji Rady Miasta. Dopytywał o powody, ale przy okazji poinformował również o pogłoskach, jakoby rodzina Jędrzejowiczów rozpoczęła starania o zwrot swojej dawnej własności - a więc pałacu, w którym mieści się dzisiaj klinika gruźlicy i chorób płuc oraz otaczającego go parku właśnie.

Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa, potwierdził, że w ubiegłym tygodniu spotkał się z przedstawicielem rodziny. Ten poinformował go o pewnych krokach, jakie rodzina poczyniła w tej sprawie u wojewody podkarpackiego. Jak powiedział prezydent, w tym momencie sprawa jest poza możliwościami prawnymi miasta.
Podobnego zdania był Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta. Jak powiedział, w razie niekorzystnych dla miasta decyzji, sprawa zapewne trafi do sądu.

Sam były pałac Jędrzejowiczów jest obecnie własnością samorządu województwa. Ma on co do niego swoje plany. Istniejąca obecnie klinika docelowo miałaby się przenieść do Podkarpackiego Centrum Chorób Płuc, jakie ma powstać przy szpitalu przy ul. Szopena (koszt inwestycji 46 mln zł). A sam pałacyk? Koncepcji co do jego przyszłości jest kilka. Jedna zakłada przeniesienie tam ze szpitala oddziału psychiatrycznego. Inna z kolei przeznaczenie go na cele kulturalne.

Renowacja parku przy ul. Rycerskiej z kolei od lat była także zmartwieniem miasta. Część prac wykonano już kilka lat temu. W ubiegłym roku udało się wreszcie zdobyć pieniądze na dokończenie całej inwestycji. Wygląda na to, że być może oba samorządy będą musiały zweryfikować wszystkie plany. Choć zapewne - jak już widać - bez walki się nie poddadzą.