Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Program Rozwoju Retencji to odpowiedź na powódź i suszę

Opublikowano: 2018-09-07 08:56:18, przez: admin, w kategorii: Rolnictwo

W ostatnich latach nasiliły się ekstremalne zjawiska klimatyczne, jakimi są powódź i susza. Z uwagi na położenie i sytuację hydrologiczną naszego kraju, borykamy się z tymi dwoma problemami. W tym roku w okresie suszy na jednego mieszkańca Polski przypadła niespełna jedna czwarta słodkiej wody, która przypada średnio na mieszkańca w Europie.

Fot. Pixabay/CC0

Fot. Pixabay/CC0

 

Do tej pory nie powstał żaden dokument określający strategiczne działania na rzecz kompleksowego rozwoju i wdrażania tej koncepcji. Odpowiedzią na potrzebę przeciwstawiania skutkom zmian klimatycznych w gospodarce wodnej jest Program Rozwoju Retencji, który przygotowują Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”.

 

Doświadczenia tego roku, szczególnie trudnego dla producentów żywności potwierdzają, że Program Rozwoju Retencji jest potrzebny. Susza rolnicza wystąpiła na obszarze całej Polski, w niemal 83 procentach gmin na powierzchni ponad 63 procent gruntów ornych. Suszę notowano we wszystkich województwach, a w 10 z nich występowała we wszystkich gminach. Rząd przeznaczył prawie 800 mln złotych na pomoc dla poszkodowanych rolników i hodowców ryb. Ponadto, na południu Polski wystąpiły podtopienia, które zniszczyły nie tylko wiele upraw, ale też m.in. drogi i budynki. Podatność poszkodowanych obszarów na powodzie i susze może zmniejszyć retencja wód, która pozytywnie wpływa na stan gleb i ekosystemów wodnych. Niestety, obecnie łączna objętość zmagazynowanej wody w istniejących zbiornikach retencyjnych w Polsce wynosi ok. 4 mld m3, co stanowi niewiele ponad 6,5 procent objętości średniego rocznego odpływu naszych wód, przede wszystkim do Morza Bałtyckiego. Nie wykorzystujemy pełni możliwości dla ochrony przed powodzią i suszą. Warunki fizyczno-geograficzne Polski stwarzają możliwości dla zmagazynowania 15 procent średniego rocznego odpływu naszych wód. To zatrzymanie wody jest niezbędne również dlatego, że pod względem zasobności w to bogactwo jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie. Na jednego mieszkańca naszego kraju przypada ok. 1600 m³ słodkiej wody na rok, a w okresach suszy wskaźnik ten spada nawet poniżej 1000 m³. Dla porównania, na jednego Europejczyka przypada średnio w ciągu roku niemal cztery razy więcej wody, czyli ok. 4500 m³. Kaskadyzacja rzek, która jest jednym ze sposobów na retencję, pełni jeszcze jedną ważną funkcję. Jest nią poprawa warunków dla przewozu towarów i osób transportem wodnym śródlądowym. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej prowadzi działania, których celem jest włączenie polskich rzek do międzynarodowych szlaków wodnych. Trwają prace nad wieloletnim programem dostosowania parametrów do międzynarodowej klasy drogi wodnej. Program Rozwoju Retencji będzie z nim skoordynowany. Te dwa projekty będą się wzajemnie uzupełniały.

 

Wyróżniamy retencję w zbiornikach i ciekach wodnych, retencję szaty roślinnej, retencję glebową i gruntową oraz śnieżną i lodowcową. Retencja może mieć charakter naturalny lub sztuczny, zależnie od rodzaju zastosowanych środków zatrzymywania wody. Niesterowana retencja wód umożliwia najczęściej tylko krótkookresowe wyrównanie przepływu i ułatwia bezpośrednie wykorzystanie wód przez rośliny. Dobre rezultaty poprawy bilansu wodnego w polskich lasach przynosi wieloletni program małej retencji leśnej prowadzony na teranie całego kraju przez Lasy Państwowe. Zbiorniki stały się ostoją dla ptaków i innych organizmów środowiska wodnego. Retencja sterowana umożliwia bowiem kontrolę obiegu wody w przyrodzie. W Polsce większość wód jest retencjonowana w zbiornikach o pojemności powyżej 3 mln m3. Największy udział w tym ma 11 zbiorników o pojemności powyżej 100 mln m3. Ich łączna pojemność wynosi 2 345,4 mln m3. Ponadto na terenie kraju zlokalizowanych jest ponad 32 tysiące urządzeń wodnych gromadzących stale lub okresowo wodę, w tym obiekty zaliczane do małej retencji wodnej, o łącznej pojemności około 826 mln m3, a także 360 podpiętrzonych jezior o pojemności około 268 mln m3 oraz ponad cztery tysiące sztucznych zbiorników o pojemności prawie 199 mln m3.

 

Głównym celem Programu Rozwoju Retencji (PRR) jest wieloaspektowe określenie działań, których realizacja zwiększy zdolność do gromadzenia w Polsce zasobów wodnych i przetrzymywania ich przez dłuższy czas w środowisku. PRR będzie rozwijał dużą i małą retencję oraz retencję naturalną i sztuczną. Program będzie też uwzględniał dotychczasowe wyniki analiz wykonanych przez ekspertów Wód Polskich dotyczących zarządzania ryzykiem powodziowym i przeciwdziałania skutkom suszy.

 

Pierwszym krokiem w opracowaniu PRR będzie wyznaczenie założeń, które nakreślą główny kierunek Programu, uwzględniając warunki fizyczno-geograficzne, zmiany klimatu oraz rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Nastąpi to do końca 2018 r. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, projekt PRR powinien zostać przedstawiony do września 2019 r. Następnie zostanie poddany szerokim konsultacjom społecznym z samorządami, mieszkańcami i organizacjami pozarządowymi. Ostateczna wersja Programu powstanie do sierpnia 2020 r.

 

Jak pokazują przykłady już funkcjonujących zbiorników, retencjonowanie wody pozwala na podniesienie się poziomu wód gruntowych. Zapewnia to dobre warunki dla upraw. Zbiorniki retencyjne zatrzymują fale powodziowe i chronią mieszkańców na terenach położonych poniżej urządzeń wodnych. Dodatkowym efektem powstawania zbiorników jest podnoszenie atrakcyjności turystycznej regionów. Program Rozwoju Retencji przyczyni się do zwiększenia naszych rezerw zasobów wodnych i uodpornienia naszego kraju na problem powodzi i suszy.

 

W ostatnich latach nasiliły się ekstremalne zjawiska klimatyczne, jakimi są powódź i susza. Z uwagi na położenie i sytuację hydrologiczną naszego kraju, borykamy się z tymi dwoma problemami. W tym roku w okresie suszy na jednego mieszkańca Polski przypadła niespełna jedna czwarta słodkiej wody, która przypada średnio na mieszkańca w Europie. Jednocześnie, Małopolska została poszkodowana w wyniku wezbranych wód górskich potoków. Stoimy w obliczu wyzwania, jakim jest opracowanie planu kompleksowych działań, które uchronią nas przed tymi zagrożeniami. Jednym ze środków, jakim możemy się posłużyć jest retencjonowanie wody. Do tej pory nie powstał żaden dokument określający strategiczne działania na rzecz kompleksowego rozwoju i wdrażania tej koncepcji. Odpowiedzią na potrzebę przeciwstawiania skutkom zmian klimatycznych w gospodarce wodnej jest Program Rozwoju Retencji, który przygotowują Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej oraz Państwowe Gospodarstwo Wodne „Wody Polskie”.

 

Doświadczenia tego roku, szczególnie trudnego dla producentów żywności potwierdzają, że Program Rozwoju Retencji jest potrzebny. Susza rolnicza wystąpiła na obszarze całej Polski, w niemal 83 procentach gmin na powierzchni ponad 63 procent gruntów ornych. Suszę notowano we wszystkich województwach, a w 10 z nich występowała we wszystkich gminach. Rząd przeznaczył prawie 800 mln złotych na pomoc dla poszkodowanych rolników i hodowców ryb. Ponadto, na południu Polski wystąpiły podtopienia, które zniszczyły nie tylko wiele upraw, ale też m.in. drogi i budynki. Podatność poszkodowanych obszarów na powodzie i susze może zmniejszyć retencja wód, która pozytywnie wpływa na stan gleb i ekosystemów wodnych. Niestety, obecnie łączna objętość zmagazynowanej wody w istniejących zbiornikach retencyjnych w Polsce wynosi ok. 4 mld m3, co stanowi niewiele ponad 6,5 procent objętości średniego rocznego odpływu naszych wód, przede wszystkim do Morza Bałtyckiego. Nie wykorzystujemy pełni możliwości dla ochrony przed powodzią i suszą. Warunki fizyczno-geograficzne Polski stwarzają możliwości dla zmagazynowania 15 procent średniego rocznego odpływu naszych wód. To zatrzymanie wody jest niezbędne również dlatego, że pod względem zasobności w to bogactwo jesteśmy na przedostatnim miejscu w Europie. Na jednego mieszkańca naszego kraju przypada ok. 1600 m³ słodkiej wody na rok, a w okresach suszy wskaźnik ten spada nawet poniżej 1000 m³. Dla porównania, na jednego Europejczyka przypada średnio w ciągu roku niemal cztery razy więcej wody, czyli ok. 4500 m³. Kaskadyzacja rzek, która jest jednym ze sposobów na retencję, pełni jeszcze jedną ważną funkcję. Jest nią poprawa warunków dla przewozu towarów i osób transportem wodnym śródlądowym. Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej prowadzi działania, których celem jest włączenie polskich rzek do międzynarodowych szlaków wodnych. Trwają prace nad wieloletnim programem dostosowania parametrów do międzynarodowej klasy drogi wodnej. Program Rozwoju Retencji będzie z nim skoordynowany. Te dwa projekty będą się wzajemnie uzupełniały.

 

Wyróżniamy retencję w zbiornikach i ciekach wodnych, retencję szaty roślinnej, retencję glebową i gruntową oraz śnieżną i lodowcową. Retencja może mieć charakter naturalny lub sztuczny, zależnie od rodzaju zastosowanych środków zatrzymywania wody. Niesterowana retencja wód umożliwia najczęściej tylko krótkookresowe wyrównanie przepływu i ułatwia bezpośrednie wykorzystanie wód przez rośliny. Dobre rezultaty poprawy bilansu wodnego w polskich lasach przynosi wieloletni program małej retencji leśnej prowadzony na teranie całego kraju przez Lasy Państwowe. Zbiorniki stały się ostoją dla ptaków i innych organizmów środowiska wodnego. Retencja sterowana umożliwia bowiem kontrolę obiegu wody w przyrodzie. W Polsce większość wód jest retencjonowana w zbiornikach o pojemności powyżej 3 mln m3. Największy udział w tym ma 11 zbiorników o pojemności powyżej 100 mln m3. Ich łączna pojemność wynosi 2 345,4 mln m3. Ponadto na terenie kraju zlokalizowanych jest ponad 32 tysiące urządzeń wodnych gromadzących stale lub okresowo wodę, w tym obiekty zaliczane do małej retencji wodnej, o łącznej pojemności około 826 mln m3, a także 360 podpiętrzonych jezior o pojemności około 268 mln m3 oraz ponad cztery tysiące sztucznych zbiorników o pojemności prawie 199 mln m3.

 

Głównym celem Programu Rozwoju Retencji (PRR) jest wieloaspektowe określenie działań, których realizacja zwiększy zdolność do gromadzenia w Polsce zasobów wodnych i przetrzymywania ich przez dłuższy czas w środowisku. PRR będzie rozwijał dużą i małą retencję oraz retencję naturalną i sztuczną. Program będzie też uwzględniał dotychczasowe wyniki analiz wykonanych przez ekspertów Wód Polskich dotyczących zarządzania ryzykiem powodziowym i przeciwdziałania skutkom suszy.

 

Pierwszym krokiem w opracowaniu PRR będzie wyznaczenie założeń, które nakreślą główny kierunek Programu, uwzględniając warunki fizyczno-geograficzne, zmiany klimatu oraz rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Nastąpi to do końca 2018 r. Zgodnie z przyjętym harmonogramem, projekt PRR powinien zostać przedstawiony do września 2019 r. Następnie zostanie poddany szerokim konsultacjom społecznym z samorządami, mieszkańcami i organizacjami pozarządowymi. Ostateczna wersja Programu powstanie do sierpnia 2020 r.

 

Jak pokazują przykłady już funkcjonujących zbiorników, retencjonowanie wody pozwala na podniesienie się poziomu wód gruntowych. Zapewnia to dobre warunki dla upraw. Zbiorniki retencyjne zatrzymują fale powodziowe i chronią mieszkańców na terenach położonych poniżej urządzeń wodnych. Dodatkowym efektem powstawania zbiorników jest podnoszenie atrakcyjności turystycznej regionów. Program Rozwoju Retencji przyczyni się do zwiększenia naszych rezerw zasobów wodnych i uodpornienia naszego kraju na problem powodzi i suszy.

 

 

Więcej o: susza, powódź, pogoda

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij