Chciał przekroczyć granicę w toalecie pociągu
MEDYKA. Nie udało się… Pechowcem okazał się 29-letni Turek.
A znaleźli go strażnicy graniczni w toalecie pociągu z Kijowa do Przemyśla. Mężczyzna zamknął nawet drzwi od środka, ale nic z tego. Obsługa pociągu po prostu je otworzyła.
Jak zawsze w takich przypadkach cudzoziemiec miał przygotowana rzewną historyjkę, która - miał nadzieję - zmiękczy serca strażników. Twierdził, że chciał dotrzeć do przebywającej w Warszawie ukochanej. Potem jednak przyznał, że docelowo kierował się do Szwecji.
Turek wrócił na Ukrainę.
No, ale skoro dotarł aż tak daleko, nie miał zamiaru się poddać, ot tak. I znów pech. Po kilku godzinach znów został zatrzymany. Tym razem przez ukraińskich strażników granicznych przy próbie przekroczenia zielonej granicy.
To już trzydziesty Turek, który w tym roku nielegalnie chciał przekroczyć podkarpacki odcinek polskiej granicy.