Co dalej ze Wspólną Polityką Rolną? Komisarz Hogan w Jasionce
RZESZÓW, JASIONKA. W Jasionce(Hotel Nowy Dwór), jak co roku spotkali się ministrowie rolnictwa z państw Europy Środkowej. Był także komisarz ds. rolnictwa Unii Europejskiej Phil Hogan.
Pochodzący z Irlandii Phil Hogan zapewniał, że WPR to doskonałe narzędzie dla rolników, które zwiększa bezpieczeństwo żywnościowe, a także jedna z najskuteczniejszych polityk unijnych. WPR pozwoliła zareagować na trudności (embargo rosyjskie, nadprodukcja na rynkach światowych, konkurencja rolnictwa z USA).
- Na embargo zareagowaliśmy kwotą 1,5 mld euro - stwierdził komisarz. - W Polsce z 215 mln euro z ponad 400 mln były alokowane było na 600 tys. ton owoców i warzyw.
W panelu, obok komisarza UE, udział wzięli Krzysztof Jurgiel minister rolnictwa i rozwoju wsi, Gabriela Matečná - minister rolnictwa i rozwoju obszarów wiejskich Słowacji, Rolandas Taraskievicius - wiceminister rolnictwa litwy, Pavel Sekáč - wiceminister rolnictwa Czech, Istvan Nagy - wiceminister rolnictwa Węgier.
Minister Krzysztof Jurgiel wyraził nadzieję, że rolnicy wezmą udział w konsultacjach dotyczących zmian w WPR.
- 2 i 3 czerwca będzie spotkanie plenarne V4 w sprawie WPR – dodał polski minister. Będziemy chcieli przynajmniej częściowo doprowadzić do wspólnego stanowiska, choć oczywiście możemy się różnić.
Minister Krzysztof Jurgiel podał także, co jest ważne dla Polski przy reformie WPR. Jego zdaniem są to równe warunki konkurencji (czyli równe dopłaty w każdym państwie), odpowiednie finansowanie, poprawy sytuacji spoęłcznej, poprawy zarządzania ryzykiem oraz wspieranie maych i średnich gospodarstw. wsparcie na wycofanie nigdy nie kjest satysfakcjonujące
Podczas panelu minister Nagy z Węgier, że koniecznym jest wzmocnienie pozycji rolnika względem przetwórców i sieci handlowych.
- Rolnicy muszą mieć zakłądy przetwórcze i swoje sieci handlowe – mówił, co spotkało się z brawami ze strony słuchaczy.
Podczas konferencji prasowej, odpowieając na pytania portalu gospodarkaPodkarpacka.pl przypomniał, że wynikiem prywatyzacji w latach 90 był upadek przemysłu rolnego.
- Przeprowadzający prywatyzację nie interesowali się reformą i poprawą ich działania - mówił. - Węgierscy producenci znaleźli się poddańczej sytuacji, musieliśmy coś zrobić. Teraz rolnicy sami organizują się, dajemy im granty, co podwaja ich inwestycje. To są nasze, narodowe źródła odrębne od unijnych.
W dyskusji wszyscy ministrowie zwracali uwagę, że WPR powienna być reformowana ewolucyjnie, nie rewolucyjnie.
Drugi ważny temat poruszony podczas Konferencji w Jasionce to problematyka zarządzania sytuacjami kryzysowymi w rolnictwie, w kontekście decyzji Ministerstwa Rolnictwa dot. przeznaczenia kwoty blisko 1 mld zł, czyli ponad czterokrotnie więcej niż dotychczas, na dopłaty ze środków budżetu państwa do składek ubezpieczenia upraw rolnych.
W panelu dyskusyjnym wzięli udział: Jacek Bogucki - wiceminister rolnictwa, Marek Zagórski - wiceminister cyfryzacji (poprzednio wiceminister skarbu, kilkanaście lat temu wiceminister rolnictwa, długoletni prezes Europejskiego Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej), Jerzy Plewa - dyrektor generalny ds. rolnictwa Komisji Europejskiej, Łukasz Hołubowski - prezes Agencji Rynku Rolnego.
Uczestnicy odpowiedzieli też na pytanie, co jest kluczowe w systemie interwencji na rynku rolnym.
dyrektor generalny ds. rolnictwa Komisji Europejskiej Jerzy Plewa ocenił, że są to kwestie związane z wiedzą rolników, działania grup producenckich i wzajemne ubezpieczenia. Marek
Zagórski uznał za istotne wszystkie mechanizmy interwencyjne, które będą zawirowania regulowały, a konkretnie rozwój ubezpieczeń, skoncentrowany przede wszystkim na wzajemności.
- Ta wzajemność ma mieć inną specyfikę niż przy ubezpieczeniu samochodów, wszystko musi być pod kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego – dodał.
Prezes Agencji Rynku Rolnego Łukasz Hołubowski za istotne zunał mechanizmy interwencyjne, a także wzmocnienia rolnika w łańcuchu handlowym, by sieci nie dyktowały cen produktów a rolnicy nie dopasowywali produkcji do cen
Wiceminister rolnictwa Jacek Bogucki do najwazniejszych spraw zaliczył komplementarny system ubezpieczeń.
- Ale to rolnik ma zdecydować o tym jakie ponosi ryzyko – dodał przedstawiciel rządu.
Były także głosy publiczności. Były minister Gabriel Janowski zwrócił uwagę na konkurencję międzynarodową dla polskiego rolnictwa: z jednej strony dotowane rolnictwo ze starych krajów unijnych; z drugiej Ukraina, z żyznymi ziemiami i inwestycjami w nowoczesne technologie w rolnictwie.
W konferencji wzięło udział kilkaset osób, wśród nich jest Jarosław Kaczyński, wicepremier Jarosław Gowin, marszałek Władysław Ortyl, członek zarządu województwa Stanisław Kruczek, wojewoda Ewa Leniart, poseł do Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek, wiceminister cyfryzacji Marek Zagórski, byli ministrowie rolnictwa Jacek Soska, Gabriel Janowski, Adam Tański, ponadto Jacek Janiszewski, Wojciech Pomajda, Ireneusz Niewiarowski i wielu innych polityków.
W niedzielę w kościele w pobliskiej Łące odprawiona została msza w intencji zmarłego w 2001 roku Józefa Ślisza, lidera niezależnego ruchu chłopskiego w latach osiemdziesiątych, w latach 1989-1993 wicemarszałka Senatu.
Organizatorem jest Europejski Fundusz Rozwoju Wsi Polskiej, powstała z inicjatywy Artura Balazsa, współpracownika Józefa Ślisza.