Podkarpacie w obiektywie Sosnowskiego
RZESZÓW. W księgarniach pojawił się album "Podkarpackie" ze zdjęciami wybitnego fotografa Waldemara Sosnowskiego, wydany przez rzeszowskie Wydawnictwo Carpathia. To opowieść: o ludziach, ich zwyczajach i tradycji, bolesnej historii, otaczającej ich przyrodzie i wytworach ich rąk.
Album zawiera ponad 270 zdjęć, w 95 procentach wykonanych w ciągu ostatniego roku. Tylko kilkanaście fotografii pochodzi z archiwum autora, ale jak podkreśla nie straciły one nic z aktualności
- Większość dostępnych na rynku albumów pokazuje zdjęcia statyczne. Ustawia się statyw z aparatem i robi zdjęcie. Podjęliśmy z wydawcą decyzję, że pokażemy Podkarpacie dynamicznie, że każde zdjęcie musi mieć jakąś historię, musi coś opowiadać. Stąd też i znaczny udział ujęć prezentujących elementy obrzędowości, tej naszej współczesnej - wyjaśnia Waldemar Sosnowski, autor zdjęć.
Album ma swoje działy: Miasta, miasteczka…; Wielokulturowa mozaika; Czar drewnianej architektury; Szlakiem wielkich wojen; Zamki, pałace, dwory…; Skarby przyrody. Przy takim układzie nie mogło więc zabraknąć ujęć pereł architektury, ale uzupełniają je inne - mniej znane - jak np. kamienny krąg Świątyni Słońca na Roztoczu. Jest pielgrzymka chasydów do Leżajska i pielgrzymka wiernych do Kalwarii Pacławskiej. Każdy zespół zdjęć ma swój rytm, swoją dynamikę. Każde zdjęcie to osobna historia, każde to określone emocje.
- Publikacja ma nietypowy, kwadratowy format – mówi Krzysztof Staszewski, szef Carpathii. – Dzięki temu udało się zamieścić w dużym formacie zupełnie nietypowe zdjęcia.
ac