Bieszczadzka Kolejka Leśna będzie kursować podczas ferii zimowych
BIESZCZADY. Dwa kursy tygodniowo w rozkładzie. Można też kolejkę wynajmować.
W każda środę i sobotę podczas tegorocznych ferii kursować będzie Bieszczadzka Kolejka Leśna.
- Zimą jeździmy od pięciu lat. W tym roku, z uwagi na duże zainteresowanie dwa razy w tygodniu - mówi Mariusz Wermiński, prezes fundacji zarządzającej kolejką.
Kursy rozpoczynają się w środę 18 stycznia o godzinie 12:00. Zabytkowy pociąg będzie jeździł w kolejne środy i soboty o 12:00 aż do 25 lutego. Grupy zorganizowane mogą zamawiać przejazdy kolejką w terminach poza rozkładem jazdy.
Tak samo jak latach poprzednich, w czasie ferii szkolnych kolejka będzie kursować na trasie Majdan-Balnica-Majdan. Skład ze stacji w Majdanie wyruszy w samo południe, a podróż trwa ok. dwóch godzin.
Kolejka jest w pełni przygotowana do zimowych kursów. Jest m.in. pług do odśnieżania, a w wyremontowanej parowozowni są odpowiednie warunki pracy.
Parowóz lub lokomotywa spalinowa ciągnie skład liczący zazwyczaj cztery półotwarte wagony. Każdy z nich ogrzewają piecyki, tzw. kozy. Pasażerowie sami dbają o dokładanie do nich drewna. Przed podróżą częstowani są gorącymi napojami.
W maju i czerwcu oraz we wrześniu i październiku bieszczadzka kolejka wozi turystów w weekendy, a w lipcu i sierpniu - codziennie.
- Podróże kolejką w zimowej aurze mają nawiązywać klimatem do kuligów - dodaje Mariusz Wermiński. - Ma być to dodatkowa oferta dla wypoczywających w Bieszczadach.