Protest kibiców Resovii na sesji Rady Miasta Rzeszowa

Opublikowano: 2016-05-17 19:39:16, przez: admin, w kategorii: Samorządy

RZESZÓW. „Buduje kładki, fontanny i pomniki. Blokuje centrum lekkoatletyki”- transparent takiej treści zawisł podczas wtorkowej sesji Rady Miasta, na balkonie sali obrad w miejskim Ratuszu.

Protest kibiców Resovii na sesji Rady Miasta Rzeszowa

 

Choć temat budowy w Rzeszowie Podkarpackiego Centrum Lekkoatletyki pojawia się właściwie na każdej sesji Rady Miasta, takiej akcji kibiców Resovii chyba nikt się nie spodziewał.

 

Ale po kolei.

 

Temat wywołał radny Witold Walawender, który podczas uchwalania Wieloletniej Prognozy Finansowej dla Rzeszowa zapytał, czy istnieje wreszcie możliwość, aby miasto zapisało w swoim budżecie określoną kwotę, która miałaby wesprzeć budowę centrum. Taką deklarację według radnego złożył ostatnio Urząd Marszałkowski. Przypomnijmy, że wcześniej oba samorządy - miejski i wojewódzki, podjęły już intencyjne uchwały, co do ewentualnego wsparcia tej inwestycji (w większości miałaby ona być finansowana z dotacji Ministerstwa Sportu i Turystyki). Radny Walawender i kilku innych radnych dopytywało więc, dlaczego miasto nie może zdobyć się na podobny gest, jak marszałek.

 

Odpowiedź władz miasta ponownie była taka sama, jak podczas poprzednich dyskusji, m.in.: kto będzie inwestorem centrum, co jeśli budowa przekroczy zaplanowany kosztorys i kto wreszcie później będzie ponosił koszty utrzymania obiektu? Przy okazji wyszło, że choć od dawna trzy strony - władze miasta, województwa i klubu Resovia - miały zasiąść do rozmów, aby wyjaśnić wszystkie ewentualne nieścisłości, jakoś jednak do nich nie doszło.

 

I to wówczas trochę zamieszania wprowadziła grupa kibiców Resovii, która na balkonie sali obrad wywiesiła transparent: „Buduje kładki, fontanny i pomniki. Blokuje centrum lekkoatletyki”. Grupa zachowywała się spokojnie. Nie było żadnych okrzyków, czy klubowych haseł.

 

- Mamy dosyć polityki naszego prezydenta Ferenca. Od kilku lat prezydent faworyzuje jeden klub w Rzeszowie: Stal - powiedział jeden z protestujących kibiców. Przykład? A choćby właśnie budowa centrum lekkoatletycznego - Miało być dofinansowanie... Ostatnio prezydent powiedział, że nie ma tych pieniędzy! Przeciwstawiamy się więc odtrącaniu Resovii Rzeszów w polityce pana prezydenta.

 

Radny Walawender (tak przy okazji - działacz klubu Resovia) zarzekał się, że nie miał pojęcia o akcji kibiców.

 

A jak się skończyła cała dyskusja? Cóż... Bez zaskoczenia - niczym.

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij