Rodzice przedszkolaków chcą dalszych rozmów z prezydentem

1. W środę 9.03.2016 r. w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie rodziców z przedstawicielami Władz Miasta, na czele z Panem Prezydentem Tadeuszem Ferencem. Wspólnego stanowiska w sprawie powoływania zespołów szkolno - przedszkolnych stronom nie udało się wypracować. Mimo to spotkanie było potrzebne i dało podstawy do dalszych rozmów.

2. Dotychczasowe działania Władz Miasta w materii edukacji były naszym zdaniem udane i potrzebne oraz zasługują na powszechne uznanie. Głęboko wierzymy, że zebrane przez nas głosy poparcia (ponad 3.300 podpisów Rodziców rzeszowskich Przedszkolaków) za zaniechaniem pracy nad pomysłem łączenia przedszkoli i szkół w zespoły oraz zapewnienia Władz o trosce o rzeszowskie dzieci, pozwolą znaleźć inne, optymalne rozwiązanie zaistniałej sytuacji.

3. Zdajemy sobie sprawę z konieczności ciągłego ulepszania działalności administracji w naszym mieście. Dotyczy to również działalności przedszkoli. Zmiany organizacyjne nie mogą jednak pociągać lub stwarzać możliwość pociągnięcia za sobą negatywnych konsekwencji, które mogą uderzyć bezpośrednio w nasze dzieci.

4. Stanowczo podkreślamy, że w naszej ocenie łączenie rzeszowskich szkół z przedszkolami jest niepotrzebne czy wręcz szkodliwe. Jesteśmy natomiast otwarci i przygotowani na rzeczową dyskusję, w tym konsultacje dotyczące przyszłości edukacji dzieci w Rzeszowie. W tym celu budujemy szeroki front poparcia, zbieramy argumenty i opinie pedagogów, psychologów rozwojowych oraz prawników.

5. Wśród 3300 opiekunów, którzy podpisali się pod protestem są m.in. pedagodzy, prawnicy, lekarze, nauczyciele, psycholodzy, przedsiębiorcy czy menedżerowie, słowem ludzie świadomi, którym kwestie organizacyjne i zarządcze nie są obce. Dla sporej grupy z nas to właśnie kwestie edukacji dzieci były motorem do powrotu czy pozostania i rozpoczęcia pracy oraz życia rodzinnego w Rzeszowie.

6. Podkreślamy, że nie interesują nas kwestie polityczne a wyłącznie dobro naszych dzieci.

7. Zwracamy się do mediów o wyważone i rzetelne relacjonowanie naszych działań, biorąc pod uwagę, że nie jesteśmy zawodowymi politykami a rodzicami.

Z wyrazami szacunku,

Przewodniczący przedszkolnych Rad Rodziców w Rzeszowie