Małe busy będą dowozić do centrum lub przystanków przesiadkowych?
RZESZÓW. ZTM będzie pytał mieszkańców osiedli.
Fot. autosan.pl
O tym, że Zarząd Transportu Miejskiego przygotowuje się do takich badań, informowała pod koniec ubiegłego roku Anna Kowalska, dyr. ZTM-u. W badaniach ankietowych miało chodzić o zbadanie opinii mieszkańców Rzeszowa, czy potrzebują dodatkowego transportu z centrów swoich osiedli, bliżej śródmieścia Rzeszowa. Tam, gdzie mogliby się przesiąść do odpowiednich dla nich linni autobusowych. Problem bowiem w tym, że na niektóre osiedla i ich wąskie uliczki, normalne autobusy MPK, po prostu nie mają jak wjechać. Mogłyby to jednak zrobić małe busy, np. prywatnych przewoźników. Pierwotnie badania planowano na grudzień i styczeń.
Sprawa ucichła na kilka miesięcy, ale ZTM pomysłu badań bynajmniej nie zarzucił.
- Badania będziemy robić - tłumaczy Anna Kowalska, dyr. ZTM-u - Żeby robić takie badania, potrzebna jest grupa osób. Sami kadrowo nie jesteśmy w stanie tego zrobić.
ZTM chce więc wystąpić do Powiatowego Urzędu Pracy w Rzeszowie, żeby móc zatrudnić kilku stażystów. Możliwe też, że ZTM wejdzie w porozumienie z rzeszowskimi uczelniami. Studenci mogliby przy okazji badań zaliczyć studenckie praktyki. Tak było np. przy wprowadzaniu biletomatów, kiedy studenci Politechniki i WSiZ tłumaczyli pasażerom na przystankach, jak je obsługiwać.
Możliwe, że nowe „śródosiedlowe” połączenia busami, będą uruchomione jeszcze w tym roku.