Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Zadbali o groby dziennikarzy polskich na Łyczakowie

Opublikowano: 2015-10-30 00:09:05, przez: admin, w kategorii: Region

Dziennikarze rzeszowskich mediów po raz kolejny uporządkowali groby dziennikarzy polskich pochowanych na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Czynią tak od kilku lat, tuż przed świętem Wszystkich Świętych.

Zadbali o groby dziennikarzy polskich na ŁyczakowieZadbali o groby dziennikarzy polskich na ŁyczakowieZadbali o groby dziennikarzy polskich na ŁyczakowieZadbali o groby dziennikarzy polskich na Łyczakowie
Zadbali o groby dziennikarzy polskich na Łyczakowie
Zadbali o groby dziennikarzy polskich na Łyczakowie

 

Całą akcję zainicjowała Jolanta Danak–Gajda, dziennikarka Polskiego Radia Rzeszów. To z jej inicjatywy, jeszcze w 2009 r. powstał Komitet Opieki nad Grobami Dziennikarzy Polskich na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Jego ideą było otoczenie opieką mogił, na których już nikt nie zapala zniczy, by nie odeszła w niepamięć ważna część historii Polski na Kresach.

Dzięki staraniom rzeszowskich dziennikarzy udało się odrestaurować dwa grobowce: Aleksandra Milskiego (założyciela Towarzystwa Dziennikarzy Polskich we Lwowie oraz fundacji, która prowadziła przytulisko dla dziennikarzy, literatów i artystów) oraz braci Ludwika i Władysława Inlenderów.

Na Łyczakowie pochowanych jest około 50 wybitnych polskich żurnalistów z przełomu XIX i XX wieku. Na ich oczyszczonych nagrobkach, rzeszowscy dziennikarze palą symboliczne znicze, zawiązują biało-czerwone tasiemki. Nie tylko po to, aby oddać zmarłym szacunek, ale też po to, by pokazać, że groby te nie są opuszczone.

- Bardzo się cieszę, że nasza inicjatywa budzi zainteresowanie wielu ludzi, a w szczególności Kresowiaków i ich potomków, którzy wspierają nas mentalnie i dopingują w tej akcji - podkreśla Jolanta Danak – Gajda. - W tym roku pojawił się pomysł, by szukać dziennikarskich grobów na innych cmentarzach np. na Janowskim we Lwowie, czy w innych miejscowościach na Kresach. Jeśli są osoby, które posiadają wiedzę o pochówkach polskich dziennikarzy prosimy kontaktować się ze mną w Polskim Radiu Rzeszów – dodaje.

W akcji porządkowania mogił na cmentarzu Łyczakowskim regularnie uczestniczy dziennikarz Andrzej Klimczak. Dlaczego?

- Po pierwsze, dlatego, że miło jest uczestniczyć w rzeczach pięknych i pożytecznych. Po drugie z obowiązku, aby ratować przed zapomnieniem ludzi, którzy za życia pełnili dziennikarską misję z wielką klasą, pełnym poświęceniem i dbałością o prawdę, czego tak bardzo dzisiaj brakuje wielu z naszych kolegów po fachu. I po trzecie z sentymentu rodzinnego... jednym z dziennikarzy pochowanych na Łyczakowie był ojciec mojej prababki – tłumaczy.

Tym przodkiem jest dr praw Romuald Prawdzic-Lewandowski, założyciel i wydawca pisma "Palestra", ukazującego się w latach 1897-1908 (do śmierci założyciela).

Dorota Zańko

 

 

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij