Historia powtórzy się jako parodia
Dymisje w rządzie Ewy Kopacz – opinia Tadeusza Kensego
W środę, 10 czerwca 2015 rezygnację z pełnionych funkcji złożyli Andrzej Biernat - minister Sportu i Turystyki, Włodzimierz Karpiński - Minister Skarbu Państwa, Bartosz Arłukowicz - minister zdrowia, Jan Vincent Rostowski - szef doradców politycznych szefowej rządu, Tomasz Tomczykiewicz - wiceminister gospodarki, Stanisław Gawłowski - wiceminister środowiska, Rafał Baniak - wiceminister Skarbu Państwa. Rezygnację złożył również Jacek Cichocki - koordynator służb specjalnych. Pozostaje on jednak szefem Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Mam wrażenie, że wczoraj pani premier Ewa Kopacz oddała władzę i teraz już tym bardziej jesienne wybory parlamentarne będą mało ciekawą formalnością. To był akt politycznej kapitulacji, przyznanie, że państwo tak dalej funkcjonować nie może i nie będzie.
Ale tym samym podjęła dramatyczną (i chyba mimo wszystko trafną, bo jedyną) próbę uratowania Platformy Obywatelskiej przed absolutną klęską i w konsekwencji - przed rozpadem, a także uprzedziła ewentualną demonstrację Polskiego Stronnictwa Ludowego; wyjście z rządu i koalicji.
Jednym słowem: nie popełniła błędu, który doprowadził kiedyś do unicestwienia AWS-u (choć niektórzy wciąż jeszcze potrafią czasem chwalić się rzekomą, jednokadencyjną "stabilnością" tamtego rządu i wymiarem jego dokonań).
W ten sposób - być może - cel krótkoterminowy PO zostaje zastąpiony celem średnioterminowym: powrotem do władzy po kolejnych przedterminowych wyborach w okolicy końca roku 2017.
Tyle tylko, że wtedy Paweł Kukiz i jego formacja może być już po zupełnie innej stronie politycznej sceny i szukać zupełnie innych, ewentualnych koalicjantów.
Jakich oczekiwań by nie było, doświadczenie roku 1993 i 2001, i 2007 i tak pewnie znów się powtórzy. Być może jako niewyobrażalna wręcz parodia...
Tadeusz Kensy, od 1978 roku działacz społeczny, gospodarczy i związkowy, menedżer w wielu firmach i instytucjach
Historyczne fakty (...) powtarzają się dwukrotnie. Za pierwszym razem jako tragedia, za drugim jako farsa - Karol Marks, Osiemnasty Brumaire'a Ludwika Bonapartego, 1852