Czy radni wojewódzcy zdążą na sesję nadzwyczajną sejmiku?
RZESZÓW, MIELEC. Debaty wydłużają się.
Na pierwszym planie radna Teresa Kubas-Hul. Fot. Adam Cyło
W Rzeszowie trwa sesja nadzwyczajna sejmiku województwa podkarpackiego. Do godz. 15 załatwionych zostało tylko kilka z 40 punktów. Radna Teresa Kubas-Hul miała kilka pytań do uchwały dotyczącej statutu jednego ze szpitali (chodziło o to, czy możliwość zarabiania wpłynie na konieczność zwrotu dotacji unijnych). Pytała też o projekty z Interregu i program Horyzont.
Pytania wywoływały dyskusje i polemiki z innymi radnymi. Radna Kubas-Hul miała też pretensje do przewodniczącego, że komentuje wystąpienia, co wydłuża obrady. Z kolei część radnych PiS i obserwatorów zaczęło sugerować, że pytania radnej Platformy Obywatelskiej mają specjalnie wydłużyć obrady i doprowadzić do opóźnienia sesji nadzwyczajnej, która ma rozpocząć się o godz. 18 w Mielcu. Wcześniej radni mieli zwiedzić zakłady Sikorsky PZL Mielec
Obawy takie wyraził m.in. wicemarszałek Wojciech Buczak.