Zadania dla komisji „Przedsiębiorczości i Promocji Gospodarczej” Rady Miasta Rzeszowa
W Radzie Miasta Rzeszowa powstała nowa komisja - „Przedsiębiorczości i Promocji Gospodarczej”. Według uchwały ma się ona zająć sprawami z zakresu promocji przedsiębiorczości, wspierania sektora BPO (Business Process Outsourcing, uważanego za szansę dla Rzeszowa) oraz współpracy miasta z Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości i innymi instytucjami zajmującymi się wspieraniem rozwoju przedsiębiorczości.
Waldemar Kotula
Jak usłyszałem o inicjatywie powstania nowej komisji „Przedsiębiorczości”, to pomyślałem, że miasto stworzy inkubator przedsiębiorczości w Rzeszowie czyli rozpocznie prace nad moim pomysłem zgłoszonym podczas sesji uchwalającej budżet. Tymczasem z uchwały wynika, że ograniczymy się tylko do współpracy z AIP (Akademickie Inkubatory Przedsiębiorczości). Współpraca z AIP może nie potrwać długo ponieważ od 1 stycznia 2016 umowy-zlecenia będą „ozusowane”. To problem dla młodych przedsiębiorców korzystający z inkubatorów, bo oni de facto nie prowadzą własnej działalności gospodarczej. Działalność prowadzi AIP, to on „użycza” jej swoim beneficjentom. W AIP przedsiębiorca nie rejestruje w sposób tradycyjny firmy tylko podpisuje umowę z inkubatorem następnie wystawia faktury za swoje usługi klientom jako AIP.
Zastanawiam się w jaki sposób komisja zamierza wesprzeć sektor Business Process Outsourcing oraz czy on faktycznie potrzebuje pomocy miasta. Sektor BPO ma dwa oblicza - dobre i złe. Dobre to, te które sobie wyobrażamy, gdy mówimy o outsourcingu czyli firmach mieszczących się w szklanych biurowcach klasy A, zazwyczaj z branż IT, księgowości, call center itp świadczące usługi dla klientów z całego świata. Ta gorsza strona medalu to tzw. outsourcing pracowniczy. Czyli firmy specjalizujące się w wynajmowaniu pracowników innym firmom. Wynajmowany pracownik jest zatrudniony (zazwyczaj na umowie śmieciowej) w firmie X a swoją pracę wykonuje w całości w dla firmy Y i w jej budynku. Dla firmy Y jest to wygodne ponieważ pracownicy stają się zasobami, które można w każdej chwili zredukować.
Nie sposób nie wspomnieć przy okazji o niedawnej aferze outsourcingowej, którą to kampania prezydencka przysłoniła. Powiązane ze sobą agencje: Royal, Centrum Niderlandzkie i K.U.K. – kontrolowane przez Zdzisława K. – nie odprowadziły składek 25 tys. pracowników z prawie 500 firm w Polsce do ZUS. W takiej sytuacji ZUS i US doszły do wniosku, że wypracują sobie prawną ścieżkę pozwalającą sięgnąć po brakujące pieniądze nie do kieszeni oszustów, ale… do kieszeni przedsiębiorców.
Nie wątpliwie należy promować przedsiębiorczość, wspierać powstawanie nowych firm tylko pytanie czy ta komisja jest wstanie to zrobić? W kwestii biurokracji i przepisów podatkowych z pewnością nic nie rozwiąże bo to nie kompetencja samorządu ale może przekona się do inkubatora takiego jak mają Kielce ? albo wymyśli ciekawy sposób na przyciągniecie inwestorów do Rzeszowa ? Pracuje już w 4 komisjach ale postaram się znaleźć jeszcze czas aby przyjść i sprawdzić/doradzić w pracach komisji.
Radny Miasta Rzeszowa
Waldemar Kotula