Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

W 2014 roku zmniejszy się liczba upadłości

Opublikowano: 2014-11-10 09:34:03, przez: admin, w kategorii: Biznes

W październiku ogłoszono upadłość 81 firm. To dokładnie tyle samo co przed rokiem. W całym roku – według prognoz – upaść może 830 firm, czyli 6 proc. mniej niż w 2013 roku. Sytuacja w firmach przestała się pogarszać.

Pieniadze2

 

– Być może upadłości byłoby mniej, gdyby nie pewne spłycenie wzrostów w ostatnich miesiącach, ale myślę, że i tak może być zadowoleni z tego, że proces wzrostu upadłości i pogarszania się kondycji finansowej firm został zahamowany i już mamy do czynienia z odwrotnym trendem – uważa Piotr Soroczyński, główny ekonomista Korporacji Ubezpieczeń Kredytów Eksportowych.

W ubiegłym miesiącu sądy ogłosiły upadłość 81 firm – przede wszystkim spółek prawa handlowego. Wiele spośród nich stanowiły jednoosobowe działalności gospodarcze. W stosunku do września wzrost wyniósł 14 proc. (w tym miesiącu upadło 71 firm). Piotr Soroczyński przekonuje jednak, że ma on charakter sezonowy.

– Sądy gospodarcze rozpędzają się po okresie wakacyjnym i widać ich wzmożoną pracę w październiku. Co roku widzimy, że nieco więcej upadłości ogłasza się właśnie w tym miesiącu – mówi Piotr Soroczyński.

W październiku 2013 roku upadło dokładnie tyle samo firm. Prognoza KUKE na cały rok mówi o upadłości ok. 830 firm. To ok. 6 proc. mniej niż w ubiegłym roku. Spadek możliwy jest dzięki wyższym wzrostom PKB w ostatnich kwartałach. Według ekonomisty tegoroczne statystyki mogą świadczyć o tym, że sytuacja w firmach już się nie pogarsza, ale wciąż nie jest idealna. W latach najlepszej koniunktury w Polsce notowano 400-500 upadłości w ciągu roku – teraz ponad 800.

Najczęstszym problemem firm, który niekiedy kończy się ogłoszeniem upadłości, są niezapłacone należnościami.

– Ktoś im nie zapłaci i tracą płynność finansową, nie są w stanie regulować swoich należności wobec innych firm i ten łańcuszek ciągnie się dalej – dodaje przedstawiciel KUKE.

Inne przyczyny upadłości firm to m.in. nieudane biznesplany, zbyt duże zakupy określonych towarów czy niedopasowanie do rynku.

– To są takie standardowe niepowodzenia natury biznesowej, które zdarzają się w każdej gospodarce, każdy biznes je zna i wie, że trzeba sobie z nimi w jakiś sposób radzić. Być może to moment, w którym należy zacząć od nowa, z nowym, lepszym pomysłem – podsumowuje główny ekonomista.

Według KUKE pod koniec roku nastąpi pogorszenie statystyk upadłości ze względu na efekt bazy statystycznej. W listopadzie i grudniu 2013 roku upadło odpowiednio: 62 i 52 firm. Jest to wynik, który trudno będzie osiągnąć w tym roku.

Newseria Biznes

Więcej o: upadłość, KUKE

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij