Uzdrowisko Horyniec ma być osią rozwoju Roztocza
PODKARPACKIE. Pomysł na rozwój atrakcyjnej przyrodniczo części województwa.
Fot. uzdrowisko-horyniec.com.pl
Kilka dni temu w Horyńcu odbyła się konferencja z udziałem samorządowców z czterech gmin, które leżą podkarpackiej części Roztocza Wschodniego - Narol, Horyniec, Lubaczów i Cieszanów. Roztocze to teren objęty różnymi formami ochrony przyrody. Dlatego uczestnicy konferencji zastanawiali się, jak postępować, by wykorzystać ten fakt dla dobra swoich gmin.
- W tej sytuacji należy poszukać jakichś możliwości rozwoju, które wykorzystałyby to rzekome ograniczenie – mówi Lucjan Kuźniar, wicemarszałek województwa podkarpackiego. - Widzimy bardzo duże szanse przy wspólnym działaniu z naszą spółką Uzdrowisko Horyniec, które byłoby osią tego rozwoju.
Zdaniem wicemarszałka, przede wszystkim Uzdrowisko Horyniec będzie zaopatrywać się we wszystkie produkty żywnościowe u okolicznych rolników, jak również będzie wykorzystywać regionalne potrawy w codziennym żywieniu.
- Chodzi mi o bardzo dobrej jakości wyżywienie, o podkarpacką wołowinę, ryby z pobliskiej Rudy Różanieckiej, dziczyzną, któraś potraw tradycyjnych z listy Ministerstwa Rolnictwa, a także miejscowe miody, bo pasiek na Roztoczu nie brakuje – wyjaśnia Lucjan Kuźniar. - Do tego potrzebna jest własna kuchnia, a nie korzystanie z potraw z zewnątrz, przeszkolony w tym kierunku personel.
Natomiast samorządy gminne zajęłyby się stworzeniem różnego rodzaju atrakcji, z których kuracjusze, jak i inni turyści mogliby korzystać w czasie wolnym. Np. gmina Narol ma szereg atrakcji – zabytkowe, cerkwie, kościoły, które – jak mówi marszałek - trzeba w odpowiedni spośób zinwentaryzować i wykorzystać do wspólnej promocji.
- Niezależne od tego samorząd województwa będzie poprawiał infrastrukturę drogową, jak również komunikacyjną w ogóle - dodaje Lucjan Kuźniar. - Takie wspólne działanie może zaowocować rozwojem tej części Roztocza Wschodniego.