Tadeusz Ferenc kandydatem Platformy Obywatelskiej na prezydenta Rzeszowa
RZESZÓW. Prezydent wesprze kandydatów PO do sejmiku.
Od lewej Jan Tomaka, Teresa Kubas-Hul, Zbigniew Rynasiewicz, Tadeusz Ferenc i Jolanta Kaźmierczak. Fot. Adam Cyło
O tym, że kandydatem PO będzie Tadeusz Ferenc, mówiło się już wiele miesięcy temu. Jednak kilka tygodni temu rozmowy zostały wstrzymane. Informacja o kandydacie miała być podana już tydzień temu. Jednak ogłoszono ją dopiero dziś (poniedziałek 13 października 2014).
Kandydata przedstawił wiceminister infrastruktury i rozwoju Zbigniew Rynasiewicz, szef Platformy na Podkarpaciu.
- Prezydent Tadeusz Ferenc zasługuje na wsparcie – mówił Zbigniew Rynasiewicz. ściśle współpracowaliśmy podczas ostatniej kadencji. -Zaowocowało to wieloma wspólnymi przedsięwzięciami, które mieszkańcy Rzeszowa doceniają. Nie jest to łatwa współpraca, co może potwierdzić Jolanta Kaźmierczak, szefo naszego klubu w Radzie Miasta, bo prezydent jest silną osobowością. Ale dobre tworzy się w bólach. Stworzył pozytywny wizerunek Rzeszowa.
Dziennikarze pytali, co Platforma otrzyma w zamian.
- Nie chodzi o nowe oczekiwania – odpowiadał poseł Rynasiewicz.
Dodał, że dotychczasowy „sposób odpowiedzialności za Rzeszów będzie podtrzymany” (w tej chwili PO ma wiceprezydenta oraz przewodniczącego Rady Miasta). Zaprzeczył, że brak własnego kandydata jest dowodem na słabość partii.
- Pozytywnie oceniamy, to co stworzył prezydent Ferenc, dlatego nie wystawiamy własnego kandydata. Wierzymym ze osiągnie sukces i wygra te wybory – mówił wiceminister. - podobnie jest we Wrocławiu czy Poznaniu, a na Podkarpaciu np. w Krośnie.
Umowa przewiduje, że podczas kampanii wyborczej prezydent będzie wspierał listy PO w wyborach do sejmiku.
Tadeusz Ferenc przypomniał, że Rzeszów dostał ogromne wsparcie od rządu Donalda Tuska, od obecnego rządu też.
- Dostałem wsparcie dotyczące przejęcia Zamku na potrzeby klutury i budowy nowego Sądu Okręgowego – mówił. - Na każdą inwestycję ministerstwo infrastruktury daje środki. Współpraca jest idealna. Chciałbym też zdecydowanie poprzeć Platformę w wyborach do sejmiku, bo dobrze mi się współpracowało z koalicją z jej udziałem. Jeśli PO wygra, to jestem przekonany, że będzie dobrze. Interesuje mnie Rzeszów, np. rozwój cargo, strefa ekonomiczna
Nieoficjalnie wiadomo, że w rzeszowksiej PO był nurt sprzeciwiający się poparciu Tadeusza Ferenca – mimo świadomości, że ewentualne wystawienie własnego kandydata nie będzie skutkować nie tylko wygraną, ale nawet zdobyciem poważniejszego poparcia.
