Powiat Rzeszowski - siła inwestycji

Opozycja prawdopodobnie poprzez odwołanie wicemarszałka Burka

Opublikowano: 2014-05-13 19:43:49, przez: admin, w kategorii: Polityka

PODKARPACKIE. Zmiany w zarządzie województwa już prawie pewne.

Zarząd województwa podkarpackiego: od lewej Bogdan Romaniuk, Jan Burek, Lucjan Kuźniar i Władysław Ortyl. Na zdjęciu nie ma Tadeusza Pióro. Fot. Adam Cyło

Zarząd województwa podkarpackiego: od lewej Bogdan Romaniuk, Jan Burek, Lucjan Kuźniar i Władysław Ortyl. Na zdjęciu nie ma Tadeusza Pióro. Fot. Adam Cyło

 

Zobacz też Będzie wniosek o odwołanie wicemarszałka Jana Burka

Zobacz też Czym zajmuje się firma EMG Engineering & Management Group?

Dziś (wtorek, 13 maja 2014) marszałek województwa Władysław Ortyl zapowiedział skierowanie na obrady sejmiku wniosku o odwołanie wicemarszałka Jana Burka. Wiąże się z to wątpliwościami wokół działaności gospodarczej jego rodziny.

Jak decyzja o odwołaniu może wpłynąć na sytuację polityczną w sejmiku?

W tej chwili w sejmiku województwa podkarpackiego większość ma koalicja Prawo i Sprawiedliwość – Prawica Rzeczpospolitej Marka Jurka – łącznie 17 radnych, w tym Jan Burek. Opozycja liczy 15 radnych, ale od roku radny Mirosław Karapyta (były marszałek) bardzo rzadko bierze udział w sesjach – długi czas przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Rządząca koalicja ma więc przewagę tylko jednego głosu. Nie oznacza jednak, że może dojść do odwołania całego zarządu. Nawet taki wniosek nie zostanie złożony. Wybory samorządowe mają odbyć się 16 listopada 2014. Tymczasem na pół roku przed końcem kadencji nie można składać wniosków o odwołanie marszałka.

Marszałek Władysław Ortyl zapowiedział dziś, że podejmując decyzję o wniosku w sprawie odwołania wicemarszałka Jana Burka, nie brał takich obliczeń pod uwagę. Dodał, że nie będzie występował o powołanie jego następcy, a zarząd będzie pracował w czteroosobowym składzie.

- Chcę by sprawa się wyjaśniła, jeśli nieprawidłowści w wyniku kontroli nie zostaną potwierdzone to się z tego wycofam - powiedział dziś marszałek. - Przewiduję, że kontrola może potrwać około trzech, czterech tygodni, nie chce nikogo pośpieszać, musi to być zrobione solidnie, skupulatnie.

Opozycja „pewnie poprze”

Opozycja (Polskie Stronnictwo Ludowe, Platforma Obywatelska i Sojusz Lewicy Demokratycznej) nie podjęła jeszcze decyzji w tej sprawie. Na jutro (środa, 14 maja) zaplanowane jest spotkanie i po nim konferencja prasowa. Jak się jednak dowiadujemy, wniosek może uzyskać poparcie.

Mariusz Kawa, przewodniczący klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego ocenia, że sytuacja jest krytyczna, a województwo już ucierpiało w związku ze sprawą marszałka Mirosława Karapyty.

Podobnego porównania – ze sprawą marszałka Karapyty – używa Sławomir Miklicz, szef klubu Platformy Obywatelskiej.

- Wtedy to ówczesna koalicja rządząca wystąpiła z propozycją odwołania – mówi radny Miklicz. -

Sytuacja zastana

Podczas rozmów z dziennikarzami marszałek Władysław Ortyl zwraca uwagę, że dla niego była to sytuacja zastana – dyrektorzy pracowali na swoich stanowiskach.

- Dla nas to też była sytuacja zastana – mówią z kolei szefowie opozycyjnych klubów. Sławomir Miklicz przypomina, iż obydwaj zastępcy dyrektorów są ludźmi profesora Burka.

Radny Miklicz uważa, że fakt nie powołania „z różnych powodów” Jana Burka do zarządu po wyborach w 2010 roku, wpłynął jego decyzję o poparciu dla Władysława Ortyla 27 maja 2013 roku.

- Za obecny stan odpowiada od początku do końca Prawo i Sprawiedliwość – podsumowuje Sławomir Miklicz.

Z kolei Mariusz Kawa mówi, że przez rok rządów PiS-u sytuacja w tej sprawie nie została wyczyszczona.

- Dlatego odwołanie osób, co do których są wątpliwości etyczne czy moralne jest konieczne – dodaje szef klubu PSL.

ac

Korzystamy z plików cookies i umożliwiamy zamieszczanie ich stronom trzecim. Pliki cookies ułatwiają korzystanie z naszych serwisów. Uznajemy, że kontynuując korzystanie z serwisu, wyrażasz na to zgodę.

Więcej o plikach cookies można dowiedzieć się na uruchomionej przez IAB Polska stronie: http://wszystkoociasteczkach.pl.

Zamknij